Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Klaudia Jans & Alicja Rosolska

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Polskie zawodniczki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MonTron
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:31, 17 Sty 2009    Temat postu: Klaudia Jans & Alicja Rosolska




Klaudia Jans (ur. 24 września 1984 roku w Gdyni) - polska tenisistka, specjalizująca się w rozgrywkach deblowych; finalistka turniejów WTA w grze podwójnej, reprezentantka kraju w Pucharze Federacji i na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie (2008). Tenisistka praworęczna z oburęcznym bekhendem. Czterokrotna finalistka imprez WTA w deblu, w tym w 2009 w Brisbane. Dotarła także do 1/8 finału wielkoszlemowego US Open 2008. Najwyżej notowana na 410 miejscu w rankingu singlowym, i 51 w rankingu deblowym. Triumfatorka jednego turnieju ITF w grze pojedynczej, i jedenastu w grze podwójnej.


Alicja Rosolska (ur. 1 grudnia 1985 roku w Warszawie) - polska tenisistka, specjalizująca się w rozgrywkach deblowych; zwyciężczyni jednego turnieju WTA w grze podwójnej, reprezentantka kraju w Pucharze Federacji i na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Gra prawą ręką i oburęcznym backhandem. Triumfatorka turnieju WTA w Vina del Mar 2008 wraz z Łotyszką Ligą Dekemijere; oprócz tego czterokrotna finalistka imprez WTA z Klaudia Jans; dotarła także do 1/8 finału wielkoszlemowego US Open 2008. Najwyżej notowana na 636 miejscu w rankingu singlowym, i 48 w rankingu deblowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:31, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
Jans: do French Open małymi kroczkami

Klaudia Jans i Alicja Rosolska niecałe dwa tygodnie temu wygrały pierwszy wspólny turniej WTA w karierze. - Teraz czas na inne imprezy - zapowiada Jans.
Obecnie nasze najlepsze deblistki przygotowują się w Gdyni do barażu o historyczny awans do II Grupy Światowej Pucharu Federacji. Polki zmierzą się w weekend z Japonkami.

- Póki co nie wybiegamy myślami zbyt daleko w przyszłość. Będziemy działać metodą małych kroczków. Nasze najbliższe cele to jak najlepsze występy w Pucharze Federacji, w turniejach WTA w Rzymie i Warszawie, a także w wielkoszlemowym French Open - powiedziała agencji ASInfo Klaudia Jans, która jakiś czas temu wygrała swój pierwszy turniej WTA w karierze. Razem z Rosolską nie dały szans rywalkom w słonecznej Marbelli na południu Hiszpanii.

- Jak tylko zobaczyłyśmy piękną plażę w Marbelli, to zgodnie stwierdziłyśmy, że chcemy jak najdłużej tam zostać - śmieje się Jans.

Zostały aż do końca. - Jednak na początku obawiałyśmy się tego startu, bo mało czasu mogłyśmy poświęcić na przygotowania. Na kortach ziemnych zdążyłyśmy przeprowadzić zaledwie trzy treningi - wspomina Klaudia.

Polki były rozstawione w imprezie z numerem drugim. W pierwszej rundzie wygrały z parą Andreja Klepac/Selima Sfar (Słowacja/Tunezja), a w ćwierćfinale ograły Ukrainki Juliję Bejgelzimer i Weronikę Kapszaj. - Mimo, że nie grałyśmy w dwóch pierwszym meczach najlepiej, to zwycięstwa nas uskrzydliły. Poczułyśmy, że to może być nasz turniej - stwierdziła Jans.

I był, choć na przeszkodzie w drodze do finału omal nie stanęły Maret Ani i Renata Voracova. Estonka z Czeszką postawiły Polkom trudne warunki i dały się pokonać dopiero po super tie-breaku. - Półfinał był momentem przełomowym tej imprezy. Był to niesłychanie ciężki mecz, obfitujący w wiele zwrotów akcji. Warto wspomnieć chociażby pierwszy set, gdzie ze stanu 0:4 udało się nam wygrać do ośmiu w tie-breaku. Obroniłyśmy wtedy aż 6 piłek setowych - przypomniała Jans.

O końcowy triumf w Marbelli Klaudii i Alicji przyszło walczyć z najwyżej rozstawionymi zawodniczkami imprezy, Hiszpankiami Anabel Mediną Garriugues i Virginią Ruano Pascual. Na szczęście Polki znalazły receptę na pokonanie 11. debla świata.

- Zdawałyśmy sobie sprawę z tego, że trzeba podejść do finału na luzie. Pod kątem taktycznym doskonale wiedziałyśmy, jak trzeba z nimi zagrać. Wystarczyło tylko zrealizować ustalony plan taktyczny. Mecz zaczął się dla nas niekorzystnie, bo od stanu 0:2, jednak za moment złapałyśmy właściwy rytm gry, który pozwolił nam na wygranie pierwszego turnieju WTA - wyjaśniła szczęśliwa Jans.

Za zwycięstwo w hiszpańskim turnieju Jans i Rosolska zainkasowały ponad 17 tys. dolarów i 280 rankingowych punktów. Polki zajmują dziś 51. miejsce w klasyfikacji WTA.

Jans w Marbelli zdobyła swój pierwszy tytuł, a Rosolska smak zwycięstwa w turnieju WTA znała już wcześniej. W zeszłym roku, razem z Łotyszką Ligą Dekmeijere, wygrała zawody deblowe w chilijskim Vina del Mar.


źródło: Onet.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FanMS
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:57, 20 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Jans: mam nadzieję, że ściany pomogą

Klaudia Jans i Alicja Rosolska w niedzielę przegrały w finale turnieju WTA w Linzu, ale powodów do uśmiechu w końcu im nie brakuje. - Chcemy dobrze zakończyć sezon, choć już myślimy o kolejnym - mówi pierwsza z nich.
Finał w Linzu dla Jans i Rosolskiej był trzecim w sezonie, ale drugim przegranym. Polki dały się pokonać Annie-Lenie Groenefeld z Niemiec i Słowaczce Katarinie Srebotnik 1:6, 4:6. - Starałyśmy się, w drugim secie zmieniłyśmy taktykę, częściej chodziłyśmy do siatki, ale one nie popełniały błędów. Z samego awansu do finału bardzo się jednak cieszymy, bo ostatnio brakowało nam tak dobrych wyników - powiedziała Jans na antenie radia TokSport.

Rosolska po turnieju w Austrii w rankingu deblistek zajmuje 48. pozycję. Jans jest czterdziesta dziewiąta, a dla niej to najwyższa pozycja w karierze. - O kolejny awans będzie bardzo ciężko. Aby przesunąć się na przykład w okolice trzydziestej lokaty, trzeba naprawdę sporo ugrać - tłumaczy.
W tym tygodniu Jans i Rosolska wystąpią na turnieju w Luksemburgu. W pierwszej rundzie Polki spotkają się z Ukrainką Julianą Fedak i Katalin Marosi z Węgier. Mecz odbędzie się we wtorek. - Miejmy nadzieję, że znów uda nam się osiągnąć niezły wynik, ale przyznam, że już myślimy nawet o następnym sezonie. Mamy już wszystko zaplanowane do marca przyszłego roku - powiedziała Jans. Deblistki przyszły sezon zaczną od turnieju w Brisbane, gdzie w tym roku przegrały w finale. Potem udadzą się do Sydney, a następnie: do Melbourne na wielkoszlemowy Australian Open.

Na początku lutego Jans i Rosolska zawitają w Bydgoszczy, gdzie założą dresy z białym orzełkiem. Reprezentacja Polski w meczu Pucharu Federacji zmierzy się z Belgią. Rywalki będą uskrzydlone obecnością w składzie m.in. Kim Clijsters, która w tym roku wróciła na światowe korty.

- Na początku wydawało się, że trafiłyśmy całkiem nieźle, ale potem okazało się, że najprawdopodobniej do Polski przyjedzie Clijsters. W składzie Belgii znajdzie się pewnie także Yanina Wickmayer, półfinalistka Australian Open i zwyciężczyni turnieju w Linzu. Nie będzie łatwo, ale mam nadzieję, że ściany nam pomogą - skomentowała Klaudia Jans.

onet.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:18, 30 Gru 2009    Temat postu:

Cytat:
- Tęsknię za grą singlową - wyznała Alicja Rosolska, jedna z dwóch najlepszych polskich deblistek, w rozmowie z radiem TokSport. Dodała, że z zeszłego sezonu nie jest do końca zadowolona.

Etatową partnerką Rosolskiej jest Klaudia Jans. W zeszłym roku Polki zdobyły pierwszy wspólny tytuł. Wygrały turniej WTA w hiszpańskiej Marbelli. Zagrały także w finałach zawodów w Brisbane (Nowa Zelandia) i Linzu (Austria). W światowym rankingu deblistek zajmują ex equo 47. miejsce. Co ciekawe, o jedną pozycję wyżej na tej liście jest sklasyfikowana... Agnieszka Radwańska, która na debla raczej nie stawia.

Radio TokSport: Czy jest pani zadowolona z wyników osiągniętych w minionym sezonie?

Alicja Rosolska: - Wygrałyśmy turniej WTA, z czego oczywiście bardzo się cieszymy. Jesteśmy również zadowolone ze zwycięstwa z Japonią w Pucharze Federacji, ale poza tym większych sukcesów nie odniosłyśmy. Czujemy niedosyt. Rozegrałyśmy wiele spotkań, które mogłyśmy wygrać, a przegrałyśmy dosłownie o dwie piłki. W przyszłym roku będziemy musiały pokazać sportową złość.

W styczniu oczy tenisowego świata zwrócą się w stronę Australii. Czy myślami jest pani już za oceanem?

- Raczej tak. Trwają ostatnie przygotowania, niedługo wylot.

Jak minął okres przygotowawczy?

- Było ciężko, bo Klaudię dopadła kontuzja. Trenowałyśmy jednak solidnie, byłyśmy na obozie kondycyjnym w Szczyrku. Obecnie na korcie szlifujemy ostatnie uderzenia.

W zeszłym roku trzech deblistów z Polski wystąpiło w Turnieju Mistrzów. Kiedy w zawodach masters zobaczymy natomiast polskie deblistki?

- To nasze marzenie. Póki co plany są takie, by załapać się do najlepszej trzydziestki rankingu WTA. Celujemy w półfinały, ewentualnie ćwierćfinały turniejów wielkoszlemowych. A do Turnieju Mistrzyń jeszcze nam brakuje. Tam grają cztery najlepsze pary na świecie. W tym roku byłoby ciężko się załapać, ale w 2011 będziemy o to walczyć.

Czy w przyszłym roku para Jans/Rosolska będzie się rozdzielać? W przeszłości zdarzały wam się krótkie rozłąki.

- Nie. Planujemy razem trenować i razem grać turnieje. Rozpoczynamy przygotowania już do igrzysk olimpijskich. Miejmy tylko nadzieję, że zdrowie dopisze.

Kalendarz startów na przyszły rok jest już gotowy?

- Wstępny zarys kalendarza startów mamy, ale wiele będzie zależeć od naszej formy. Jeśli będzie nam słabo szło, zrobimy sobie przerwę na treningi w Polsce, a jeśli będziemy odnosić sukcesy, pójdziemy za ciosem.

W lutym reprezentacja Polski zagra z Belgią w meczu I rundy II grupy Pucharu Federacji. Wybiegacie myślami tak daleko?

- Póki co myślimy o Australii i pewnie dopiero tam będziemy podpatrywać, w jakiej formie są Belgijki.

W meczu z Polską wystąpi Yanina Wickmayer, która niedawno została zawieszona za trzykrotne ominięcie kontroli antydopingowej, ale jej kara została później "zamrożona". Czy pani zdaniem powinna zostać dopuszczona do gry?

- Jeśli wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, to nie ma się co złościć. Myślę, że i tak nasze dziewczyny sobie z nią poradzą! A dla kibiców będzie ciekawiej. Więc niech przyjeżdża.

Miano deblistki przylgnęło do pani na stałe. Czy nie brakuje pani występów w turniejach gry pojedynczej?

- Szczerze? Trochę tęskno mi za singlem. Chciałabym w przyszłości pograć w grze pojedynczej, ale na razie koncentruję się tylko na deblu.

Czy Alicja Rosolska kibicuje singlistkom?

- Często zasiadamy na trybunach, kiedy grają Agnieszka czy Ula Radwańskie, albo Marta Domachowska. W takich chwilach sama chciałabym pograć na całym korcie. Przecież w deblu kryje się tylko jego połowę (śmiech).

Której z zawodniczek występujących w turniejach singla pani kibicuje?

- Nie można powiedzieć, że jestem jej "kibicką", ale lubię Samanthę Stosur. Ona preferuje męski styl gry, często chodzi do siatki, a mnie się to podoba. Kiedy oglądam jej mecze, wyobrażam sobie, że właśnie tak mogłabym grać, gdybym była singlistką (śmiech).


Onet.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolek
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kościan k. Poznania
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:34, 30 Gru 2009    Temat postu:

Tak szczerze to nigdy nie przepadałem za naszym deblem.
Nigdy nie odniosły jakiegoś zniewalającego zwycięstwa nad najlepszą parą, męczą się z bardzo przeciętnymi zawodniczkami, grają bardzo dużo a zajmują dopiero 47 miejsce.
Agnieszka gra malutko deble a jest oczko wyżej.

Trudno będzie mi się do nich przekonać ...
No ale powodzenia życzę OK!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 30 Gru 2009    Temat postu:

No cóz,jak widać sa kibice,ktorzy lubia zawodniczki tylko za wyniki.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolek
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 1961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kościan k. Poznania
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:32, 30 Gru 2009    Temat postu:

Gosea napisał:
No cóz,jak widać sa kibice,ktorzy lubia zawodniczki tylko za wyniki.....


Gosea o co ci znowu chodzi?
Jeśli masz coś do mnie to napisz na PW, a nie robisz jakieś podchody, które do niczego nie prowadzą.
Chyba, że chcesz w każdym wątku podważać moje zdanie i błyszczeć jak gwiazda na niebie.

Swoją drogą jedną z moich tenisowych sympatii jest Tamira Paszek, która nie wiem czy wiesz nie osiąga ostatnio praktycznie żadnych dobrych wyników, więc daruj sobie te wścibskie posty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:40, 30 Gru 2009    Temat postu:

xDDDDDD
niesamowite,że lubisz Tamirke bo ja też,to aż nieprawdopodobne Smile))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Polskie zawodniczki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin