Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Samantha Stosur
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Zawodniczki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:27, 15 Sie 2009    Temat postu: Samantha Stosur



Samantha Stosur (ur. 30 marca 1984 w Brisbane) – australijska tenisistka o statusie profesjonalnym, wielokrotna liderka światowej klasyfikacji deblistek, mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze podwójnej i mieszanej, zwyciężczyni turnieju mistrzyń, reprezentantka kraju w rozgrywkach Pucharu Federacji i Pucharu Hopmana.

Państwo: Australia
Miejsce zamieszkania: Gold Coast, Australia
Data urodzenia: 30 marca 1984
Miejsce urodzenia: Brisbane, Australia
Wzrost: 172cm
Masa ciała: 65kg
Gra: praworęczna (oburęczny backhand)
Status profesjonalny: 1999

Gra pojedyncza

Wygrane turnieje: 0
Najwyżej w rankingu: 17 (10 sierpnia 2009)

Gra podwójna

Wygrane turnieje: 22
Najwyżej w rankingu: 1 (6 lutego 2006)

Profil na WTA Tour: [link widoczny dla zalogowanych]
Strona www: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:33, 15 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
Samantha nie trzepie dywanu

W turniejach pań wszechobecne stało się monotonne i mało pomysłowe walenie w piłkę z całej siły. Każda zawodniczka próbująca odbijać inaczej natychmiast przykuwa uwagę.

Spryt przy zagraniach sytuacyjnych, połączony z tzw. czuciem piłki, zjednuje sympatyków naszej Agnieszce Radwańskiej, ale zdecydowanie przebiła Polkę w tym sezonie Samantha Stosur. Zwłaszcza serwis i wolej Australijki robią wrażenie. Od wielkiej Martiny Navratilovej, a może od Jany Novotnej, nie było w kobiecym tenisie tak ciekawej zawodniczki.

W minioną niedzielę w Carson zmęczona 25-latka z Brisbane przegrała z Włoszką Flavią Pennettą szansę na pierwszy tytuł. Po drodze zdążyła jednak zgasić kilka gwiazdek mniejszego kalibru i dość łatwo jedną dużą, Serbkę Anę Ivanović. Tydzień wcześniej, w Stanford, Australijka w wielkim stylu ograła Serenę Williams. Na początku sezonu, w Miami, Dinarę Safinę i Amelie Mauresmo.

Przebojem przemaszerowała przez Roland Garros. Zatrzymała się w półfinale, gdzie dosłownie kilka piłek zabrakło jej do sukcesu z późniejszą mistrzynią Swietłaną Kuzniecową. Paryski występ Samanthy uruchomił w jej ojczyźnie lawinę wspomnień. Australia była tenisową potęgą w latach powojennych. Legendarni mistrzowie pojawiali się jeden za drugim, wszyscy potrafili genialnie serwować i odbijać piłkę wolejem. Dopiero gdy chłopcy trenera Harry’ego Hopmana ruszyli w świat, wyszła na jaw tajemnica ich sukcesów. Na australijskich kortach naukę, a potem każdy trening zaczynano od serwisu i odbić z powietrza, a dopiero na deser była gra z linii końcowej. Stosur też przeszła taką edukację.

Dwa lata temu Australijka miała kłopoty zdrowotne, ale po boreliozie, przeniesionej przez kleszcza, na szczęście nie ma śladu. Swoją mocną pozycję budowała poprzez grę podwójną, gdzie została nawet nr. 1 na świecie. Teraz – wzorem Czecha Radka Stepanka i wcześniej choćby naszego Wojciecha Fibaka – swoje deblowe doświadczenia wykorzystuje w singlu. Podanie Australijki, szczególnie to drugie, z tzw. kickiem, jest wzorowe. Gwałtowny ruch okrężny wykonany nadgarstkiem sprawia, że główka rakiety oplata się dookoła piłki, ta zaś, po opuszczeniu strun, leci szerokim łukiem, wysoko odbija się od podłoża i ucieka rywalce w bok. Wolej i smecz w wykonaniu Samanthy też są uderzeniami do naśladowania.

Stosur to jedna z niewielu kobiet, które nie uciekają na widok siatki, a odbijając piłkę z powietrza, nie tylko się bronią, ale i atakują. To wielkie szczęście, że w cyklu WTA Tour gra jeszcze ktoś taki, bo dzięki temu możemy sobie uświadomić, że tenis jednak różni się od trzepania dywanu.


"Rzeczpospolita"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysiek13
Gwiazda
Gwiazda



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:30, 15 Sie 2009    Temat postu:

bardzo prawdziwe!! Samantha gra bardzo oryginalnie i madrze, faktycznie, trzeba nasladować Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:35, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:25, 03 Wrz 2009    Temat postu:

PRZENIESIONE Z US OPEN 2009 - "DZIEŃ 3. - WĄTEK DYSKUSYJNY/LIVE"!

Gosea napisał:
hahahah,czemu mnie taka wypowiedz nie zdziwila.......ani slowa o MaKiri tylko o swojej raczce i zmeczeniu.Boże,jaka ona jest przewidywalna......

Wańka no super,pokonalas pania serw & forhend,troche kombinacyjnej gry i pani Sotsur zieleniala z bezradnosci. Na tegorocznym USOpen ubogi tenis zostaje obnazany jak nigdy.


Ubogi? To się ubawiłem... Stosur ma zdecydowanie najbogatszy wachlarz zagrań w całym tourze Very Happy I w zasadzie tylko jej grę można oglądać bez łapania się za głowę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:48, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:26, 03 Wrz 2009    Temat postu:

ja jednak pozostane przy swoim zdaniu.Dla ciebie moze byc jej tenis bogaty a dla mnie nie musi i nie jest.

Ostatnio zmieniony przez Gosea dnia Czw 11:48, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:16, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:32, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Jaka zawodniczka umie:
a) zagrać porządnego top-spina (90% pań nawet nie wie co to)
b) takiego jednoręcznego slajsa
c) serwować z takim kickiem i tak regularnie (jak jest w formie, to klucz do jej wyników)
d) tak się poruszać po korcie
e) tak grać przy siatce

Rozumiem, że jak Sam nie wychodzi, to to może być marne widowisko, ale jak wychodzi, to ręce same składają się do oklasków. To chyba jedyna zawodniczka nie ze ścisłej czołówki, która jest groźna dla każdej innej (no i z każdą inną umie przegrać, kobiety Razz).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:37, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:33, 03 Wrz 2009    Temat postu:

robpal napisał:
a) zagrać porządnego top-spina (90% pań nawet nie wie co to)
b) takiego jednoręcznego slajsa

Co z tego skoro umie tak grać tylko forehandem. Kiedy dostaje piłkę na backhand umie tylko przebić prostą piłkę. Bardzo mądrze grała Vania, która serwowała jej na backhand a Sam odgrywała proste piłki. A kiedy przy drugim serwisie Sam starała się obiec piłkę na forehand to Vania zagrywała z taką rotacją, że Sam ledwo sięgała piłki.
robpal napisał:
c) serwować z takim kickiem i tak regularnie (jak jest w formie, to klucz do jej wyników)

Ten kick serwis wcale nie jest taki dobry jakby się wydawało. Vania wczoraj świetnie go atakowała i zaliczyła wiele kończących returnów lub takich, które ustawiały akcje. A przy wzroście Vanii nie jest łatwo dobrze złapać kick serwis.
robpal napisał:
e) tak grać przy siatce

Kiedy dobrze sobie wypracuje pozycję przy siatce to potrafi dobrze skończyć, ale kiedy znajduje się w trudniejszej sytuacji to już nie radzi sobie tak dobrze. Trudnych zagrań nie potrafi dobrze złapać volleyem.

Należy dodać, że Sam wcale nie zagrała źle z Vanią. Swoje stałe elementy, czyli serwis (pierwszy, bo z drugim sobie świetnie radziła Vania) i forehand grała bardzo dobrze. Tylko, że Vania nie dawała jej z tych swoich broni skorzystać. Grała najczęściej na backhand, z którego Sam odgrywała prostą piłkę albo obiegała na forehand czym otwierała cały kort Vanii i ta odgrywała w wolną część kortu. Moim zdaniem Vania zagrała najlepiej jak można przeciwko Sam i obnażyła wszystkie jej słabości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:51, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:33, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Adrian napisał:

Co z tego skoro umie tak grać tylko forehandem. Kiedy dostaje piłkę na backhand umie tylko przebić prostą piłkę.

Ale ja jej nie oceniam pod względem tego, jak gra BH, tylko, że umie wykonać zagrania dla innych zawodniczek kompletnie nieznane, co znacznie urozmaica widowisko (bo przeciętny mecz kobiet to 2 godziny płaskiego łupania).
Adrian napisał:

Ten kick serwis wcale nie jest taki dobry jakby się wydawało. Vania wczoraj świetnie go atakowała i zaliczyła wiele kończących returnów lub takich, które ustawiały akcje. A przy wzroście Vanii nie jest łatwo dobrze złapać kick serwis.

Ten serwis, jeśli się nie serwuje 210km/h jest NAJLEPSZY (nie bez powodu Nadal serwuje tak samo). W szczególności on w znacznej mierze umożliwił dojście do SF w Paryżu Smile Tylko, że trzeba go perfekcyjnie zagrywać. Dobrze zagrane podanie z takim kickiem automatycznie wyrzuca za kort dobrych parę metrów.
Adrian napisał:

Kiedy dobrze sobie wypracuje pozycję przy siatce to potrafi dobrze skończyć, ale kiedy znajduje się w trudniejszej sytuacji to już nie radzi sobie tak dobrze. Trudnych zagrań nie potrafi dobrze złapać volleyem.

Umie, umie - po prostu nie na każdego passing shota da się odpowiedzieć stop volleyem. Zresztą nie była nr 1 debla bez mistrzowskiej gry przy siatce. Wśród aktualnie grających zawodniczek ma największe osiągnięcia w tej materii, więc UMIE grać przy siatce. A "potrafi skończyć" to Radwańska.
Adrian napisał:

Należy dodać, że Sam wcale nie zagrała źle z Vanią.

Grała źle. Bo jak to jest możliwe - genialni trenerzy King powiedzieli "graj na jej BH, jest słabszy" a Serena w Stanford na to nie wpadła? Very Happy Nie w tym był problem, tylko w połączeniu tego wszystkiego co umie w całość. I w tym tkwi jej największy problem - dużo umie, ale rzadko kiedy wszystkie te elementy jej wychodzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:51, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:34, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
d) tak się poruszać po korcie


Dementeva,Jankovic,Pennetta,Wozniacki...takie przyklady mozna mnozyc.

Cytat:
b) takiego jednoręcznego slajsa


chocby Mauresmo

Cytat:
e) tak grać przy siatce


oglądales z pewnoscią final z Flavią i kto tam blyszczał przy siatce ???...na pewno nie byla to Samantha.
Sietnie przy siatce grają siostry W.Mauresmo czy chocby Hantuchova nie wpominając o Sugijamie.

Gdyby choc na jeden mecz zabroniono jej grac forhendem to przy calej sympatii do Australijki ale nie mialaby zadnych atutów w walce z czolowką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:54, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:34, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Mauresmo i KTO jeszcze (ona ze starej szkoły, więc też gra ładnie Razz )?

A jakby Karloviciowi zabronili serwować asy, to by nie doszedł do QF Wimbla Very Happy


Ostatnio zmieniony przez robpal dnia Czw 12:55, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:56, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:35, 03 Wrz 2009    Temat postu:

ale jakie to ma znaczenie......Davenport w ogole nie grala slajsem i nie przeszkadzalo jej to wcale wygrywac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robpal
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:04, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:36, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Gosea napisał:
ale jakie to ma znaczenie......Davenport w ogole nie grala slajsem i nie przeszkadzalo jej to wcale wygrywac.

Przecież dyskusja nie jest o tym, czy slajs jest super, czy nie. Po prostu chodzi mi o to, że Stosur umie zagrać piłki, których nie grają praktycznie żadne inne zawodniczki, więc nazywanie jej tenisa nudnym to moim zdaniem gruba przesada Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:05, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:37, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Serenie to się po prostu nie chciało w Stanford. Gdyby spotkały się na US Open gdzie Serena ma ochotę na wygrywanie to sam nawet w najlepszej formie nie dałaby rady.

Oglądałem już Stosur wiele razy i jej gra pod siatką mnie nie przekonuje. Trudny wolej najczęściej ląduje w siatce. Wczoraj Vania a w LA Flavia swoją grą przy siatce mnie przekonywały dużo bardziej. Sam była w ich cieniu pod tym względem. Wczorajszy mecz był dobry w wykonaniu Sam. Jeżeli mogła wykorzystać swoje atuty to robiła to. Tylko, że problem polegał na tym, że nie miała ku temu wielu możliwości.

Tylko, że ten kick serwis można zaatakować jeszcze w korcie zanim piłka zdąży uciec. I tak robiła wczoraj Vania. Nie jest to łatwe i kilka razy minęła się z piłką, ale w większości wypadków się udawało. No, ale jest to ryzyko, którego niektóre zawodniczki wolą nie podejmować i czekają za linią końcową. I wtedy ten serwis jest bardzo skuteczny.

No jeżeli wolisz się zachwycać tylko forehandem nie patrząc na backhand to Twoja sprawa. Jednak z takim backhandem jak u Sam to jest to zawodniczka bardzo niekompletna i nawet świetnym forehandem tego nie nadrobi.

Widać też, że Sam nie radzi sobie z zawodniczkami bardzo dobrze broniącymi się i potrafiącymi zaatakować kiedy trzeba. Najpierw udowodniła to Flavia a teraz Vania, która wybierała niesamowite piłki, które wracały na stronę Sam wcale nie takie łatwe i Australijka nie wiedziała za bardzo co robić.


Ostatnio zmieniony przez Adrian dnia Czw 21:40, 03 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:14, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:38, 03 Wrz 2009    Temat postu:

robpal napisał:
A ja gdzieś powiedziałem, że nie? Nie usiłuję nikogo przekonać, że to najlepsza zawodniczka świata i tylko zrządzenie losu spowodowała, że od 5 lat nie jest nr 1 Smile

Starasz się przekonać, że jej tenis nie jest ubogi. A taki backhand to wielki brak. Gra przy siatce jak na czołową deblistkę też słaba a jak na singlistkę rewelacyjna też nie jest. Kiedy Sam nie siedzi forehand to nie potrafi znaleźć innego sposobu na wygranie. Nie ma innej broni. Dlatego jej tenis moim zdaniem jest ubogi, nawet biorąc pod uwagę, że ma kilka zagrań niezbyt często spotykanych u innych zawodniczek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:17, 03 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 21:39, 03 Wrz 2009    Temat postu:

robpal napisał:
Adrian napisał:

Jednak z takim backhandem jak u Sam to jest to zawodniczka bardzo niekompletna i nawet świetnym forehandem tego nie nadrobi.

A ja gdzieś powiedziałem, że nie? Nie usiłuję nikogo przekonać, że to najlepsza zawodniczka świata i tylko zrządzenie losu spowodowała, że od 5 lat nie jest nr 1 Smile


tak,wiem tylko to jest moja subiektywna ocena i ja po prostu nie umiem sie jej gra zachwycac. Osobiscie nie jestem zwolenniczka slajsow,wole plaskie backhandy wiec moze i jej slajs jest swietny no ale mnie na kolana nie powala. Po prostu nie lubie takiego stylu gry no i denerwuje mnie to obieganie backhandu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Zawodniczki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin