Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrian
Moderator

Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:40, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
(13) Samantha Stosur (AUS) d. Sorana Cirstea (ROU) 63 62
Sma zagrała dobrze a Sorana słabo. Szkoda, bo była szansa na finał dla Rumunki. Mecz ogólnie nie na najwyższym poziomie co było głównie winą Rumunki, która nie trafiała ryzykownych, mocnych uderzeń. Do stanu 1/2* i break-pointów w drugim secie próbowała jeszcze walczyć. Potem po niewykorzystanych szansach się podłamała i gra się całkowicie posypała. Ale i tak Sorana może uznać ten turniej za udany
(10) Flavia Pennetta (ITA) d. Maria Sharapova (RUS) 62 46 63
Włoszka chyba bardzo lubi LA Obroniony finał sprzed roku i szansa na zwycięstwo. Z Marią się troszkę pomęczyła, ale najważniejsze, że wygrała. Z Samanthą w finale będzie ciężko, ale szanse są. Ciężko coś przewidywać, bo to pierwszy mecz tych zawodniczek przeciwko sobie. Forza Flavia!
Nasi panowie komentatorzy jak zwykle świetni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gosea
Gwiazda Światowa

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:18, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Juz sie nie moge doczekac powtorki z teo meczu
Kolejne zwyciestwo ,mecz jak widac z gatunku tych trudniejszych ale to Flavia ( na szczescie) zagra w finale
Punkty z zeszlego roku obronione,wiec plan miniumum zostal zrobiony,teraz pozostaje tylko wygrać turniej !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jonathan
Gwiazda Światowa

Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska xP Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:27, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo Samantha! Brawo Flavia! W meczu tej pierwszej oglądałem tylko pierwszego seta i początek drugiego, bo zmożył mnie sen ( ), ale wiedziałem, że będzie bardzo dobrze, więc nic szczególnego nie straciłem.
Dobra gra Samanthy, Flavii chyba też, zapowiada interesujący przebieg finału.
No i Agnieszka może pocieszyć się finałem debla xd
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FanMS
Administrator

Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:56, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Stało się najgorzej jak mogło się stać...Odpadły dwie moje faworytki. Szczególnie żal w przypadku Rosjanki gdzie była ogromna szansa na pierwsze zwycięstwo w roku. Ehh...
PS. Kto by się spodziewał, że z takiej obsady turnieju będzie taki finał
Poziom tenisa żeńskiego to naprawde tragedia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosea
Gwiazda Światowa

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:03, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | PS. Kto by się spodziewał, że z takiej obsady turnieju będzie taki finał Laughing
Poziom tenisa żeńskiego to naprawde tragedia. |
Dlatego,ze Flavia i Sam graja w finale to oznacza,ze poziom tenisa zenskieo jest tragiczny ????
Jakby Masza zagrala w finale to też bys tak napisal ????
Tak dla informacji to Flavia broni finalu w LA.
Ostatnio zmieniony przez Gosea dnia Nie 10:03, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrian
Moderator

Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:26, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie FanMS to nie świadczy o słabym poziomie. Stosur gra ostatnio bardzo dobrze i kwestią czasu było aż dojdzie do jakiegoś finału. Flavia też osiąga dobre wyniki a w LA czuje się wyjątkowo dobrze. Tak na prawdę to o niskim poziomie mogło by świadczyć gdyby w finale były Masza (która ostatnio nie prezentuje się dobrze), Sorana czy choćby Radwańska, Zvonareva czy Safina, które są wyżej notowane, ale ostatnio grają słabiej. Z obsady tego turnieju to jeden z lepszych finałów jaki mógł być. A spójrz jeszcze na nasze typowania sprzed turnieju to zobaczysz, że większość obstawiała dojście przez te zawodniczki do półfinału, więc dojścia o jeden szczebel wyżej nie można nazwać niespodzianką
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FanMS
Administrator

Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:40, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Źle mnie zrozumieliście. Ja nie mówię, że Flavia i Stosur to słabe zawodniczki czy finał do bani, ale ogólnie patrząc na całą obsadę turnieju Safina, Zvonareva czy Azarenka z Wozniacki mimo, że są tak wysoko w rankingu to żadna z nich nie znalazła się nawet w półfinale. Owszem można mówić, że są teraz w słabej formie, ale w słabej formie to jest całe WTA od bardzo dawna więc takie gadanie jest trochę bez sensu. Więc chciałem tu bardziej zwrócić uwagę na bardzo słabą grę faworytek. Bo kilka lat temu to głównie zawodniczki z czołowej "dziesiątki" rankingu wygrywały turnieje. A teraz to widzimy co się dzieję odpadają na zawodniczkach z drugiej setki...
Gosea napisał: | Tak dla informacji to Flavia broni finalu w LA. |
Proszę Gosia nie bierz mnie za amatora.
Ostatnio zmieniony przez FanMS dnia Nie 10:42, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosea
Gwiazda Światowa

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:48, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gosea napisał:
Tak dla informacji to Flavia broni finalu w LA.
Proszę Gosia nie bierz mnie za amatora. |
Dobrze zawodowcu xd
a co do tematu,to poziom WTA lezy na łopatkach od dwoch lat a mowienie o tym bez przerwy nic nie zmieni. Flavia gra bardzo rowno przez dwa ostatnie sezony i dojscie jej do finalu niespodzianka nie jest natomiast Sam,robi bez przerwy postepy i final w tym turnieju jest tego efektem.
My ciagle bazujemy na nazwiskach,ale czy ktos kto nazywa sie Sharapova z urzedu powinien meldowac sie w finale czy wygrywac turnieje ??? otoz nie,bo gdyby tak bylo to Vaidisova powinna byc w top 10,podobnie Dokic czy wiele innych.
To jest sport i nazwiska nie grają...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FanMS
Administrator

Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:52, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tak ja wiem, że nazwiska nie grają ja rozumiem jak nie wyjdą 2, 3 turnieje, ale nie seryjnie zawodnicze z Top 10. Zresztą dopóki coś się nie zmieni to sądzę, że poziom żeńskiego tenisa jeszcze przez długi czas będzie mówiąc brzydko do dupy. Bo większość zawodniczek teraz bardziej myśli jak będzie prezentować się na okładkach gazet niż o samej grze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrian
Moderator

Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:57, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego na czele rankingu są Safina i siostry Williams, które na okładki się nie nadają A już mówiąc poważnie to faktycznie problemem są priorytety zawodniczek. Na pierwszym miejscu stawiają one nie grę w tenisa i wygrywanie turniejów tylko właśnie pokazywanie się na okładkach gazet albo dobrą zabawę. To oczywiście negatywnie wpływa na ich postawę a korcie. Dlatego takie zawodniczki jak Ana czy Masha powinny skupić się na grze a nie na sesjach zdjęciowych, bo skończą tak jak Kurnikova, czyli w głębokiej d...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosea
Gwiazda Światowa

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:12, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wszystko to prawda ale tenis to BIZNES !!!! pozowanie,sesje ,kontrakty,relkamy ,lans to są elementy tego biznesu czy nam sie podoba czy nie.
My tak naprawde nie wiemy czy Anie bardziej zalezy na grze czy na sesjach fotograficznych bo i z tego sa pieniadze i z tego,przyczym wiekszej pracy wymaga tenis.
Sa zawodniczki,ktore szans na okladki nie maja i skupiaja sie na tenisie bo to jest ich glowne zrodlo dochodu ale jak masz wybor i mozesz zarabiac w rozny sposob poza gra, to tenis przestaje byc juz tak wazny.
Ostatnio zmieniony przez Gosea dnia Nie 11:13, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robpal
Zawodowiec

Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:42, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Co ten finał ma do poziomu kobiecego tenisa? Finał Warsaw Open to może i był do czapy, ale nie ten. Obie zawodniczki są z czołówki (pierwsza 20), która u kobiet jest baaaardzo szeroka. Penetta gra równo od dawna a Sam przeżywa okres swojej najlepszej gry, racząc nas co chwila niecodziennymi zagraniami, których nie zobaczymy u żadnej innej zawodniczki. Taki finał dużo ciekawszy będzie niż dowolna para z wyżej wymienionych łupiących płasko i mocno...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosea
Gwiazda Światowa

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:52, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Flavii gra jest kompletna,poprawila bardzo backhand,gra dobrze przy siatce ma niezly serwis,potrafii bardzo wiele no i tez przyjemnie sie na nią patrzy
Zalezy co lubimy w tenisie,bo jesli walenie na oslep to rzeczywiscie Flavia takim kibicom dyscypliny na pewno odpowiadac nie bedzie ale jesli chcemy popatrzec na gre kombinacyjna,urozmaicona poparta dobra techniką ale tez mocna i plaską to wloszka jest swietnym przykladem tego typu zawodniczki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek13
Gwiazda

Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:01, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo sie cieszę, Sam łatwo rozjechała Soranę ;) ciekawi mnie jakby rozjechała Radwe, bajgla by jej dała??
jak patrzyłem na livestream to Flavia prowadziła z Madzą jeden zero i bodajrze dwoma gemami, widze, że Maszka troche się przebudziła, ale nie wystarczyło na dobrze dysponowaną Flavię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa

Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:22, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Penetta - Sharapova.
Brzydkie spotkanie. Mecz niewykorzystanych szans. Włoszka grała poprawnie przez półtora seta, na kiepską Rosjankę to starczało. Mogła zamknąć mecz w dwóch setach.
Rosjanka z kolei miała 3:1 w decydującym secie. ALe jak się gra na chybił-trafił to nie może być inaczej. Z resztą taki toporny tenis jest skuteczny jak się jest w dobrej formie.
Strasznie dużo niewymuszonych błędów i podwójnych w ważnych momentach, więc nie ma się czym zachwycać.
Włoszka czuje się w LA jednak nadzwyczaj dobrze.
W finale jednak liczę na Stosur.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|