Zaskoczenia i rozczarowania

Gosea

nawt slynna Monica Seles jak wrocila po ponad 2 -letniej przerwie to tak szybko szlema nie wygrala,choc wtedy poziom WTA nie osiagnąl jeszcze apogeum jak to mialo miejscie z poczatkiem nowego stulecia.

Dla mnie jest to kompromitacja WTA i bede sie tego trzymac.

robpal

To, że zawodniczki z top10 lecą w pierwszych dwóch rundach to kompromitacja, ok. Ale powiedz mi, KTÓRA z nich miała z Kim wygrać? Największe szanse miała Bartoli, ale noga nie pozwoliła. Widziałaś, że z Sereną zagrała świetny mecz, Venus w pierwszym secie lała niemiłosiernie strzelając winnera za winnerem (co prawda przeplatane UE Amerykanki). Jak dla mnie to pokazała dużo dobrego, AGRESYWNEGO tenisa i dokładność/powtarzalność karabinu maszynowego tych ww. uderzeń. I występ jednej zawodniczki nie może świadczyć o formie całego touru. Przecież ona zagrała tam ledwo 7 meczów, w tym 2 z nierozstawionymi i świetny mecz z Sereną. Zostają 4 - jakkolwiek to może świadczyć o poziomie tenisa?

Gosea

no wlasnie o to mi chodzi,ze nie mial z nia kto wygrac i dla tego jest kompromitacja WTA.
czwarty turniej i szlem jak gdyby nigdy nic,to gdzie sa te dzisiejsze "gwiazdy"...cześc z nich na wybiegach a reszta chyba zadowolila sie tym co ma bo nie wiem co o tym myslec.
Zobacz Hingis,też wrocila po dwoch latach i nie zaszalała,bo poziom jeszce nie byl w tak marnej kondycji jak dzis.
Chwala Kim,ze wygrala ,ja sie z tego ciesze,tylko żal ze tenis pan stacza sie po rowni pochylej i mam nadzieje,ze juz osiagnal dno i teraz bedzie sie tylko odbijał od niego.

robpal

To się dopiero okaże... Jak dla mnie to musi zajść rewolucja w PODEJŚCIU do gry. Nie może chodzić tylko o wygrywanie, musi być też wewnętrzna chęć ciągłego doskonalenia techniki (bo kondycję to już mają :/ ) albo siły (nasza Agnieszka - wg mnie jej techniki nie brakuje, brakuje mocy w uderzeniu - jeden z nielicznych takich przypadków, kiedy mogę się o stronie technicznej zawodniczki wypowiedzieć bez grymasu na twarzy). Najlepszą lekcją są właśnie powroty zawodniczek ze starej szkoły, które ograją wschodzące gwiazdki i odsłonią ich niedoskonałości Smile

Gosea

tylko ciekawe ile wezmie z niej przyklad. Nie kazdemu chce sie cięzko pracowac ,wolą inny rodzaj lansu. Po co ciezko trenowac skoro maja kase i to im wystarcza,to jakas nowoczesna szkola bo kiedys tak nie bylo na cale szczescie.
nie wiem czy ktos kiedys widzial trenig Radwanskiej ale porownac go z tym co robi Dementieva czy Kuznietsova,to ....może lepiej nie porownywac bo marnie to wyglada wiec jest jak jest.
Ja tenisem interesuje sie juz kupe lat i takiej padaki nie pamietam.

robpal

Mi się tam zdaje, że Dementeva gra WYBITNIE toporny, płaski tenis. Próbkę umiejętności Sveta dała w meczu z Karoliną na USO - to było dobre, żeby tak tylko któraś grała cały czas Sad

Tutaj wzorcem powinien być dla nich Nadal. Jasne, że ma lepsze i gorsze momenty, ale każdy punkt gra jak o życie, niezależnie od tego, czy prowadzi 5-2 i 30:0, czy musi odrabiać przełamanie. Pełna koncentracja i motywacja przez cały mecz - to też rzadkość u pań (6:1, 0:6, 6:2 to popularne wyniki idealnie wskazujące na to, która się w danym momencie skupiała na tenisie a nie na tym, w co się jutro ubierze Smile

)

Gosea

bo Demetieva doszla do czego doszla ciezką praca bo u niej talentu to tyle co kot naplakal. Dzisiejszym gwiazdkom wydaje sie,ze jak maja talent to sam bedzie za nich wygrywal a tu figa z makiem,trzeba ciezko pracowac a to juz nie kazdemu sie podoba.

robpal

No i dlatego nie wygrała WS - do tego trzeba talentu a nie tylko rzemieślniczej pracy Razz

Gosea

przeciez Kim to tez wyrobniczka....

Sampras powiedzial,mialem talent ale bez ciezkiej pracy niczego bym nie osiagnął i powie to kazdy,kto powaznie podchodzi do tego co robi.

robpal

Mhm, wyrobniczka a topspina gra takiego, że inne mogą pozazdrościć, niezłe Razz

Wiadomo, że praca to podstawa, ale geniuszu nie da się "wyćwiczyć". Albo się to ma i jest się naturalnie predestynowanym do osiągania sukcesów, albo nie i idzie jak po grudzie. Myślę, że co niektórzy zawodnicy o tym doskonale wiedzą... Poza tym ważna jest dyspozycja dnia - czasami geniusz się zatnie a drwal będzie przebijał wyjątkowo starannie Smile

A jesli Kim to rzemieślniczka to chyba na resztę aktualnie grających zawodniczek nie ma słowa w naszym języku, bo właśnie je bezlitośnie zlała Razz

Może "nowe w cechu"? Very Happy

Gosea

Schiavone tez gra glownie topspinem....

No nie powiesz mi że,Kim to wirtuoz techniki Smile

jest po prostu swietna w tym co robi,swietnie sie porusza i to wystarcza .
Przeciez nie jest powiedziane,że rzemieslicy są gorsi,przyklad Seles.ktora do siatki biegala tylko wtedy jak zagrano jej skrota Mr. Green

i nie przeszkodzilo jej byc nr 1 przez dłuuuuuuuuuuuugie miesiące i wygrac 9 WSZ.Doprowadzila swoj styl do perfekcji i te wszystkie "techniczne" mogly ją w nos pocalowac na czele z Sabatini i Graf do momentu tragicznego wypadku.
Tak wiec wniosek taki,ze i do rzemiosła trzeba miec talent Mr. Green

Agent_Provocateur

And the nominees are...

SENSACJA - Melanie Oudin, za niesamowity występ i zaprezentowanie nieco innego sposobu gry niż reszta koleżanek.

NIESPODZIANKA - Yanina Wickmayer za dojście do 1/2 finału.

ROZCZAROWANIE - Serena Williams za to, że pozwoliła ponieść się emocjom i nie skupiła się dostatecznie na grze.

KOMPROMITACJA - Gisela Dulko za rower w meczu z K.Bondarenko oraz Dinara Safina - za postawę od początku imprezy.

MECZ TURNIEJU - Clijsters - S.Williams (za dość wysoki poziom i mnóstwo emocji, niekoniecznie sportowych) & K.Bondarenko - Ivanovic (poziom sportowy dość średni ale wielka dramaturgia, zmaganie się obu z własnymi słabościami: kontuzja Ukrainki, "paraliż" Serbki przy decydujących punktach).