Dni 12 i 13. - wątek dyskusyjny/live

Stusi

W ogóle ten dzień a właściwie noc były dziwne. Zacznijmy od tego, że nie rozumiem, dlaczego wczoraj na siłę rozgrywali te mecze, jakby nie mogli zrobić tak ja u mężczyzn dzisiaj półfinały a jutro finał. Łącznie 10 tys widzów na dwóch półfinałach, to jest nie mniejszy skandal jak ta sytuacja z Sereną. No i oczywiście brak transmisji iw jakiejkolwiek TV. Nawiązując bezpośrednio to tego "wyczynu" Williams, to nie ważne nawet czy błąd był. Zachowała się skandalicznie i słusznie została za to ukarana i zapewne na tym się nie skończy. Takiej zachowanie nie przystoi żadnej zawodniczce, nawet jakiejś juniorce a co tu dopiero mówić o takiej mistrzyni i tak doświadczonej tenisistce. Wstyd! Zachowała się jak amatorka. Na szczęście na osłodę Karolina pewnie wygrała swój mecz i uratowała ten dzień. To jednak nie zmienia faktu, biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności , że wczoraj (dzisiaj?) tenis poniósł sportowo-organizacyjną klęskę i długo będzie to wszytko rozpamiętywane.

Gosea

ale Jankesi srednio sie tym przejmują...to juz nie pierwsza taka sytuacja,bodajże w 2004 roku bylo podobnie,żadnej transmisji z 1/4 i 1/2 finalu a mecze rozgrywane byly przy garstce publicznosci.
Wtedy glosno sie zrobilo o zadaszeniu ale jak widac temat ucichł i obawiam sie,ze w tym roku bedzie podobnie.

guzik93

No szczerze powiedziawszy jestem ciekawy dalszego ciągu tej sytuacji. Rzekome groźby zabicia pani arbiter... bo tak naprawdę nic na razie nie wiemy, świadkowie są ale czy już coś wiadomo... Jak dla mnie to dobrze się stało że została ukarana, ale nie wiem czy ja bym krzyknął foot fault... chyba nie skoro było 15-30 Kim raczej skończyła by mecz.

Jestem ciekawy jak to wpłynie na Kim. Jak podaje interia.pl:
- To było trochę nieszczęśliwe zakończenie, ale nie wpłynie ono na moją postawę w finale - powiedziała Belgijka.

Oby tak było.

kiler113

kurde myslalem ze nie beda dzis graly :/:/ ale nic sciagne sobie polfinaly zaraz i obejze po poludniu wiec za duzo nie strace Very Happy

Agent_Provocateur

Dachu ponoć nie będzie nawet na 2012 więc chyba pozostanie przywyknąć do takich sytuacji kiedy będzie słota Very Happy

USTA nie ma pieniędzy i w ogóle zastanawia się czy dach nad AAS byłby funkcjonalny.

Szkoda, że Serenie puściły nerwy. Zawsze uważałem, że jest impulsywna ale że potrafi tą energię ukierunkować na lepszą grę, na motywację. Teraz było inaczej.
Nawet jak byłoby to 15-40 i "normalny" układ bez żadnych awantur to ciągle Williams miałaby szansę wygrać seta i może spotkanie. Już nie raz wyszła z takiej opresji przeciwko Clijsters.

Szkoda, że akurat padło na Serenę w takim momencie. Innym takie kłótnie z sędziami uchodzą płazem...

Gosea

a ktos jeszcze grozil smiercią sedziom ????
nawet jesli to tylko słowa to one paść nie powinny.

Agent_Provocateur

Ta sytuacja przypomina mi pewien artykuł z "Angory" gdzie polskiej rodzinie w Szwecji odebrano dziecko na pewien czas (dochodzenia i sprawdzenia warunków życiowych i inne bzdury) po tym jak się wypaplało w szkole, że mama w uniesieniu, zdenerwowana powiedziała "jak nie przestaniesz marudzić to ciebie chyba zatłukę".

Nie wiadomo co tam zostało powiedziane w zasadzie, ale jakoś wszyscy odkryli u siebie zdolność czytania z ruchu ust...
Jeżeli nawet padły takie słowa to oczywiśćie nie powinny ale gra szła o wysoką stawkę więc pewnie napięcie sięgało zenitu i było to pod wpływem chwili.

Gosea

ciekawe czy też bys tak mowil,gdyby w podobny sposób zachowała sie Wozniacki.......szczerze watpie.

Agent_Provocateur

Może coś się przydarzy w finale... to zobaczymy. Wozniacki to inna osobowość tak jak np Venus, która pewnie by się nie zachowała tak jak Serena.
Chociaż kto to może wiedzieć.

Jonathan

Jeżeli z ust Sereny rzeczywiście padły takie słowa jak "I will kill you", to należała jej się dyskwalifikacja na dłuższą metę, a nie kara w postaci utraty jednego punktu.
Dobrze się stało, że to się wydarzyło właśnie podczas piłki meczowej xd co tu dużo mówić, takie zachowanie trzeba tępić. W tenisie nie powinno być miejsca na takiego typu rzeczy.

krzysiek13

a mnie to zachowanie jakoś niespecjalnie szokuje i to nie dlatego, że lubię See

w nerwach czasem mówi się rzeczy, których sie potem żałuje, natomiast nie wierzę, że miało to jakieś odzwierciedlenie w jej rzeczywistych myslach, ta sedzina azjatycka wyglądała jakby była zastraszona Razz

śmiac mi sie chciało jak tym truchcikiem leciała do głównej Razz

miała mine jakby miała 6 lat i leciała do mamusi, bo tamta w piaskownicy mi grabki zarąbała Razz

pff

rozumiem jakby See machając ta rakieta nad nia przyłozyła tej sędzinie w łeb, wtedy mozna by robic sensacje (chociaz z przytupem by było Razz

) kłotnia jakoś mnie nie szokuje, może powinna, nie wiem

a Kim - pewnie i tak by wygrała, bo wątpię w nagłe podniesienie sie See

See na koniec podbiegła i pogratulowała Kim, pewnie przeprosiła ją

a druga finalistka - hmm tak wypadło, ze faworytki wyleciały, dzisiaj pewnie dostanie wciry od Kim Razz

MonTron

Zalosne, zalosne, zalosne!!

krzysiek13

jeśli nie było Foot faulta to pani azjatka zasłuzyła na zjebkę Razz

jak nie była pewna FF to w takim momencie albo powinna siedziec cicho albo sprawdzic, nie ma co odwazna pani, szkoda, ze taka odwazna nie była w starciu z See tylko zbulwersowana poleciała strzelić z ucha Razz

bo sie poczuła zagro zona, a See sie poczuła oszukana, według mnie sie równowazy Razz

i nie wiem kto kogo powinien przepraszac, chyba obie siebie wzajemnie Razz

Gosea

to nie liniowa poleciala do stołkowej tylko stołkowa ja zawołala,bo przeciez tez slyszala co Serena "mowi".

ileż to razy ludzie sie mylą w waznych sytuacjach zyciowych i czy wtedy wszyscy powinni tak reagowac.....na litosc boską,jestesmy przecież ludzmi.

SERENA WILLIAMS: I'm pretty sure I did. If she called a foot fault, she must have seen a foot fault. I mean, she was doing her job. I'm not going to knock her for not doing her job.

powtorze sie,paradoksalnie żal mi Sereny,ze tak ja ponioslo bo sama doskonale wiem jak to jest, najpierw mowic a potem myslec ale nie moze tak byc ,ze są rowni i rowniejsi i jesli sędzina miala racje to Amerykanka zasluzyla na kare.

kiler113

mi sie zdaje ze sedzina chyba poprostu chciala troche zaistniec bo skad wyciagnela ona tego ff to nawet najstarsi eskimosi nie wiedza...
na powtorkach sie przygladalem i nie wiem co ta sedzina wymyslila...

wiec nie dziwie sie Serenie ze tak zareagowala bo to co zrobila sedzina bylo bez sensu wogole