|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:32, 10 Sie 2009 Temat postu: Mary Pierce |
|
|
Mary Pierce – urodziła się 15 stycznia 1975 r. w Montrealu, prowincja Quebec (Kanada). Posiada obywatelstwo Kanady, USA i Francji. W rozgrywkach tenisowych reprezentowała barwy Francji.
W zawodowej karierze wygrała 18 singlowych imprez (23 finały przegrane) oraz 10 deblowych (6 finałów przegrała). Najcenniejsze w karierze wygrane to Australian Open 1995 oraz Roland Garros 2000. Poza tym grała jeszcze w finale AO (1997), RG (1994, 2005) i US Open (2005). Z drużyną Francji wygrała rozgrywki Fed Cup w 1997 i 2003 r.
Błyskotliwa aczkolwiek przerywana licznymi kontuzjami i osobistymi problemami kariera Mary zaczęła się od debiutu w 1989 r. w Hilton Head. Rok później przyszedł czas na debiut na RG. W 1991 r. Pierce wygrała pierwszy zawodowy turniej w Palermo. Wrota wielkiej kariery stanęły przed nią otworem gdy w 1994 r. pod okiem Svena Groenevelda doszła do paryskiego finału na RG. W odwleczonym na następny dzień z powodu deszczu finale nie dała jednak rady Sanchez Vicario. Rewanż nastąpił w Melbourne w 1995 r. Francuzka wygrała swój pierwszy turniej WS tracąc w całej imprezie zaledwie 30 gemów.
Po okresie dobrych startów nadeszły dni nieco mnie spektakularnych wygranych, zakończone bodaj największym życiowym sukcesem – zwycięstwem na Roland Garros w 2000 r. W imprezie tej Pierce trenowana przez brata Davida ograła m.in. Seles, Hingis i Martinez zagrywając wiele spektakularnych akcji jak choćby ta perełka http://www.youtube.com/watch?v=out1g20I_Po&feature=related
Po paryskim tryumfie nadszedł okres posuchy zakończony renesansem formy w 2005 r. Będąca pod opieką brata Mary miała jeden z najlepszych sezonów w całej karierze. Zdecydowanie poprawiła sprawność ruchową i serwis. Niespodziewanie doszła do kolejnego finału na RG, zameldowała się też w finale Us Open oraz Masters. Wygrała imprezy w San Diego i Moskwie (dokonała tam niebywałej rzeczy, wyciągnęła w 1/4 w meczu z Likhovtsevą ze stanu 0-6 w tie-break'u trzeciego seta, wygrała 8 kolejnych pkt, cały mecz i później turniej).
Rok 2006 to czas kiedy Pierce doznała fatalnej i bolesnej kontuzji lewego kolana w Linzu przeciwko V.Zvonarievej http://www.youtube.com/watch?v=vOUBQ-rn1Sk
Obok kontuzji na karierze Pierce położyła się cieniem także awanturnicza i pieniacka natura jej ojca. Jim Pierce często zmuszał córkę do ciężkich treningów, wywierał na niej presję czy też potrafił krzyknąć z trybun w czasie meczu córki "Mary, kill that bitch". Po kilku latach Pierce pogodziła się z ojcem.
Podczas występów zawsze widać było u niej radość płynącą z gry. Prawie w ogóle się nie złościła czy irytowała. Jaka sama mówiła to dzięki medytacjom i modlitwie. Na placu gry prezentowała się jak diwa, dystyngowanie i z elegancją. Często irytowała rywalki swoim "kobiecym teatrzykiem" kiedy to przedłużała do maksimum czas między punktami poprawiając włosy, strój, soczewki czy biżuterię.
Tenis Pierce cechowała duża siła zagrań. Uważa się ją za jedną z pionierek siłowego stylu gry. W optymalnej formie potrafiła grać świetnie zarówno z głębi kortu, przy siatce jak i stosować grę kombinacyjną.
W swojej karierze ograła takie sławy jak np. Navratilova, Graf, Henin, Clijsters, Hingis, Seles, Davenport, obie siostry Williams, Novotna, Sabatini, Martinez, Sanchez Vicario.
INFORMACJE OGÓLNE
Kraj:
Data urodzenia: 15 stycznia 1975 r.
Miejsce urodzenia: Montreal (Kanada)
Ręka: zawodniczka praworęczna (oburęczny backhand)
Zarobki: $9,793,119
SINGIEL
Wygrane turnieje: 18
Najwyższa pozycja: 3 (30 stycznia 1995 r.)
Bilans spotkań: 511 - 237
Najlepsze osiągnięcia w WS
AO: W (’95) [bilans spotkań: 36-12]
RG: W (’00) [44-14]
W: 1/4 (’96 ’05) [21-10]
US: F (’05) [41-14]
DEBEL
Wygrane turnieje: 10 (w tym RG '00 /M.Hingis SUI)
Najwyższa pozycja: 3 (10 lipca 2000)
Bilans spotkań: 197 - 116
MIXT
Wygrane turnieje: 1 (W ’05 /M.Bhupathi IND)
Ostatnio zmieniony przez Agent_Provocateur dnia Pon 23:39, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MonTron
Gwiazda Światowa
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:09, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mary niestety miała wielkiego pecha na koniec swojej kariery, do dziś mam przed oczami widok krzyczącej z bólu Francuzki na nawierzchni kortu w Linzu jesienią 2006 roku, gdzie dopadła ją ta paskudna kontuzja kolana... Wielka, wielka szkoda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agent_Provocateur
Gwiazda Światowa
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:34, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Śledziłem tamto feralne spotkanie na livescorze i byłem zdumiony, że Pierce skreczowała. Sądziłem, że może jakieś kondycyjne problemy w najgorszym razie skręcenie kostki nie należące do przyjemnych. Kiedy później zobaczyłem co się tam stało to ciarki przeszły po plecach.
W meczu kiedy doznała urazu, miała 3 mp których nie udało się jej wykorzystać.
Ciekawe jakby dalej potoczyłaby się jej kariera gdyby mecz zakończył się wcześniej wraz z wykorzystaniem któregoś mp...
Ale nie ma co gdybać, sama Pierce przyjęła z pokorą to co się stało oraz żmudną i długą rehabilitację po urazie.
Powrócić będzie bardzo trudno, tym bardziej do poziomu kiedy wprawiała w zachwyt ale jak pokazuje przykład Date Krumm nawet tenisistka bliska 40 może sobie nieźle radzić.
Ostatnio zmieniony przez Agent_Provocateur dnia Wto 11:36, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|