Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Press Center
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Gem, Set & Mecz! / GSM PLAYERS
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:56, 24 Kwi 2009    Temat postu: Press Center

jak w temacie Smile

Ostatnio zmieniony przez Joke. dnia Pon 15:02, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:18, 03 Maj 2009    Temat postu:

Auckland

Witamy na konferencji prasowej zwyciężczyni turnieju w Auckland, Tatiany Golovin. Prosimy o zadawanie pytań.



1. J. Burray (GBR): Tatiana, jakie to uczucie wygrać pierwszy w historii turniej GSM?

2. M. Lipnicki (GER): Czy zwycięstwo w Auckland pociągnie za sobą kolejne sukcesy? Możemy liczyć, że powalczysz w AO o tytuł?

3. N. Stepankova (CZE): Z kim jeździsz na turnieje, kto Cię wspiera?

4. P. Ingis (SUI): Z którą z dziewczyn w tourze dogadujesz się najlepiej?

Prosimy o ostatnie pytanie...

5. K. Gołowen (POL): Czy to prawda, że Jo-Wilfried Tsonga to Twój nowy chłopak? Przed rozpoczęciem sezonu widziano Was na plaży w Chalkidiki...


Ostatnio zmieniony przez Joke. dnia Nie 13:19, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:16, 03 Maj 2009    Temat postu:

1. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Tym bardziej, że to mój pierwszy występ po kontuzji. Nie byłam pewna swojej formy, ale z meczu na mecz czułam się lepiej. Jestem bardzo zadowolona ze swojej gry i liczę na następne sukcesy.

2. Bardzo na to liczę, ale nie będzie o to łatwo. Stawka jest bardzo wyrównana i ciężko przewidzieć jak będzie wyglądała reszta sezonu. Ze swojej strony mogę obiecać, że będę walczyć w każdym meczu o zwycięstwo i postaram się grać najlepiej jak potrafię.

3. Na turnieje jeżdżę ze swoim trenerem i z mamą. Wspiera mnie cała moja rodzina i mój ukochany. Niestety nie może on jeździć ze mną na turnieje, ale staramy się spędzać ze sobą jak najwięcej czasu.

4. Wszystkie dziewczyny są wspaniałe i bardzo trudno stwierdzić, z którą dogaduję się najlepiej. Bardzo lubię spędzać czas z moją finałową przeciwniczką, z Marią Kirilenko, Caroline i Agnieszką. To na prawdę wspaniałe dziewczyny.

5. Trenowaliśmy razem w Grecji razem z Amelie Mauresmo i Gaelem Monfilsem i znaleźliśmy chwilę żeby wyskoczyć na plażę i się poopalać. Nie łączy Nas nic poza koleżeńskimi stosunkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:05, 11 Maj 2009    Temat postu:

Sydney

Serdecznie witamy wszystkich zebranych na konferencji prasowej zwyciężczyni turnieju w Sydney, Caroline Wozniacki. Prosimy o zadawanie pytań.



1. J. Mementieva (RUS) Caroline, w Sydney zaskoczyłaś wszystkich. Nikt nie dawał Ci wielkich szans szczególnie w meczu z Golovin, z którą przegrałaś tydzień temu w Auckland. Jak to możliwe, że przed tygodniem ponosi się porażkę, a teraz wygrywa?

2. P. Dvoković (SRB): Nadchodzą międzynarodowe mistrzostwa Australii. Kto będzie Twoją główną rywalką w walce o tytuł?

3. M. Sierce (FRA): Fakt, że jesteś teraz numerem 2 na świecie będzie Ci przeszkadzał na korcie?

4. R. Bederer (SUI): Masz jakiś specjalny rytuał przed meczem? Nadal ma swoje butelki, Szarapowa podobno stara się nie deptać po liniach, a Caroline...?

Prosimy o ostatnie pytanie...

5. A. Poddick (RUS): Słyszy się często w kuluarach, że bardzo lubisz powieści Harrego Pottera... co Cię skłania do lektury tej powieści?

Dziękujemy.

///Zachęcamy też inne zawodniczki do zamieszczania artykułów oraz wydawania oświadczeń prasowych! Smile


Ostatnio zmieniony przez Joke. dnia Pon 18:06, 11 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:28, 11 Maj 2009    Temat postu:

1. Normalnie. Kiedy na korcie spotykają się dwie bardzo dobre zawodniczki, mecze zawsze są wyrównane, a o zwycięstwie decyduje forma dnia i pojedyncze piłki. You know.

2. Twój sta... Tatiana Golovin. Nie sądzę, aby ktokolwiek poza nią był w stanie nawiązać ze mną walkę. You know.

3. Nie. Bycie na dopiero drugim miejscu w rankingu dodatkowo mnie mobilizuje. Moim celem jest naturalnie zostanie liderką i zrobię wszystko, aby ten cel osiągnąć. You know.

4. Nie, nie mam żadnych rytuałów. Przed meczem lubię sobie pogawędzić z tatusiem i przytulić mojego różowego misia, ale nic poza tym. You know.

5. Jak każda przeciętna nastolatka lubię marnować czas czytając nic nie warte książki, takie jak Harry Potter. Przenoszę się do świata magii i czarów, a to czyni moje życie jeszcze bardziej kolorowym i radosnym. You know.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:47, 13 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Azarenka nie zagra na Australian Open!
Białoruska gwiazda tenisa, Victoria Azarenka nie zagra w rozpoczynającym się jutro wielkoszlemowym turnieju Australian Open. Jako powód wycofania się z imprezy zawodniczka podała uraz lewego stawu skokowego.



Kontuzji nabawiłam się w meczu z Szarapową w Sydney. W połowie drugiego seta kostka zaczęła mi dokuczać, jednak zbagatelizowałam to - mówi Azarenka. Niestety, po badaniach przeprowadzonych po spotkaniu okazało się, że sprawa jest bardziej poważna, niż myślałam. Lekarz zalecił chwilowy rozbrat z tenisem, aby uraz się nie rozwinął. Nie mogłam ryzykować - kończy Victoria.

Przypomnijmy, że tegoroczny sezon jak na razie nie jest udany dla młodej Białorusinki. Zawodniczka ta dotychczas poniosła dwie porażki, a nie wygrała jeszcze żadnego spotkania.


GSM News.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FanMS
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:29, 14 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Sharapova: Australian Open to jeden z moich celów!

Maria Sharapova w rozmowie z dziennikarzem GSM News powiedziała, że turniej Wielkiego Szlema w Australii (przyp. Australian Open) jest jednym z ważniejszych dla niej w tym sezonie. Zawodniczka ma nadzieję, że słabsza forma z początku sezonu nie odbiję się aż tak bardzo na jej grze, ba uważa, że ją to jeszcze bardziej wzmocni!



- "Turnieje w Auckland i Sydney powiedziawszy szczerze potraktowałam treningowo. Jeżeli chodzi o I rundę Australian Open to moja gra może nie wyglądała ładnie jednak było to spowodowane kilkoma czynnikami. Teraz czeka mnie spotkanie z Agą Radwańską, dla której będzie to pierwszy mecz na tych zawodach. I liczę mimo ogromniej sympatii do Polki, że wygram ten mecz.

Maria Sharapova obecnie w rankingu zajmuję 7 miejsce. W Australian Open Rosjanka w I rundzie po zaciętym meczu pokonała Bułgarkę Tsvetana Pironkova 2-6, 6-4, 7-5. Był to dopiero 2 wygrany mecz w tym sezonie Sharapovej.

GSM News.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FanMS
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:58, 15 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
GSM Australian Open: Davenport z Golovin, Sharapova z Wozniacki. Półfinały!



Po zaciętym meczu Tatiana Golovin pokonała Danielę Hantuchovą 6-0, 0-6, 7-5. Spotkanie miało dramatyczny przebieg. Daniela popełniała proste błędy, próbowała nadrabiać techniką, ale w wietrznych warunkach skróty nie były najlepszym rozwiązaniem. Golovin po łatwym zwycięstwie w I secie nie oczekiwanie przegrała II nie zdobywając nawet gema! III set to prawdziwa walka na korcie. Francuzka wygrywała przede wszystkim serwisem natomiast Hantuchova więcej ruszała się po korcie, wydłużyła też return.

Jednak to Francuzka wyszła z tej konfrontacji zwycięsko i awansowała do półfinału gdzie jej przeciwniczką będzie rozstawiona w tym turnieju z "4" Amerykanka Davenport, która w dwóch setach pokonała Sabine Lisicki. Niemka po walce w I secie nie wytrzymała trudów spotkania i ostatecznie przegrała mecz 7-6(2), 6-4.

W trzecim ćwierćfinale turniejowa "dwójka" pokonała w trzech setach Venus Williams. Po pierwszym secie zapowiadało nam się na sensacje. Venus dosyć łatwo go wygrała nie pozwalając Dunce zdobyć nawet gema. Jednak później to już koncert gry Wozniacki, która z konsekwencją rzemieślniczki grała w swoim stylu, niemal wyciskając łzy z amerykanki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0-6, 6-2, 6-3.

W ostatniej parze ćwierćfinałowej spotkały się Rosjanka Maria Sharapova, która wyeliminowała turniejową "3" Agnieszkę Radwanską. Rosjanka grała solidny, ale prosty tenis. Za to Agnieszka próbowała przeciwstawić się technicznymi fortelami. Na domiar złego na początku decydującej partii Polce odnowiła się kontuzja stopy. Jednak po przerwie medycznej Polka wróciła na kort. Agnieszka przegrała w tiebrieku i to Sharapova wygrała ostatecznie 2-6 6-2 7-6(7).

W półfinałach spotkają się Golovin z Davenport oraz Wozniacki z Sharapovą.

GSM News.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:06, 18 Maj 2009    Temat postu:

Australian Open

Witamy na konferencji prasowej zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego Australian Open, Tatiany Golovin. Prosimy o zadawanie pytań.



1. A. Perkel (GER): Tatiana, AO jest Twój. Jakie to uczucie?

2. M. Mish (USA): Który moment w meczu z Caroline Wozniacki uznasz za przełomowy i decydujący o końcowym zwycięstwie?

3. N. Vietrova (RUS): Wykorzystałaś dopiero czwartą piłkę meczową. Ręka drży, gdy ma się piłkę na wygranie tak prestiżowego turnieju w górze?

4. L. Zakhyntos (GRE): Po meczu z uśmiechem uścisnęłyście sobie dłonie z Caro. Można powiedzieć, że to Twoja dobra znajoma. Darzycie się szczególną sympatią?

Prosimy o ostatnie pytanie...

5. P. Wojtaszek (POL) : Dlaczego po AO lecisz od razu do Paryża. Czy naprawdę nie możesz sobie pozwolić nawet na chwilę wytchnienia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:10, 18 Maj 2009    Temat postu:

1. To na prawdę wspaniałe uczucie. Nie wiem co powiedzieć. To mój największy sukces w karierze. Teraz wiem, że potrafię wygrywać największe turnieje i pokonać najlepsze zawodniczki.

2. Było kilka ważnych momentów. Jednym z nich było zwycięstwo w zaciętym tie-breaku w pierwszym secie. Ale najważniejsze było oczywiście decydujące przełamanie w trzecim secie.

3. Tu nie chodzi o stres. Po prostu Caroline zagrała świetnie przy piłkach meczowych. Nie miałam szans w tych akcjach. Dobrze, że czwartą udało się wygrać.

4. Tak, bardzo lubimy się z Caroline. To wyjątkowo sympatyczna dziewczyna. Bardzo lubimy spędzać ze sobą wolny czas.

5. Gdyby to był inny turniej to bym odpoczęła. Ale nie mogę przecież zawieźć kibiców we Francji i odpuścić turnieju w Paryżu. Poza tym ja po prostu kocham Paryż. Na pewno za zarobione w Australii pieniądze wybiorę się na zakupy. Pewnie razem z Caroline.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:26, 01 Cze 2009    Temat postu:

Dubaj

Witamy Państwa bardzo serdecznie. Jest z nami Maria Sharapova, zwyciężczyni turnieju w Dubaju. Maria będzie odpowiadała na Państwa pytania, prosimy więc o ich zadawanie...



1. J. Karlos Ferrero (ESP): Maria, gratulacje! To Twój pierwszy tytuł w GSM. Jakie to uczucie?

2. S. Arvitsson (SWE): Co możesz powiedzieć o początku sezonu, czy jesteś z niego zadowolona?

3. B. Battek (USA): Maria, wygrałaś w Dubaju. W końcu zagrałaś dobry turniej, czy to początek wielkich sukcesów?

4. A. Syskina (RUS): Co sądzisz o Tatianie Golovin i Caroline Wozniacki? Od tej drugiej dzielą Cię w rankingu 82 punkty... jesteś w stanie ją dogonić?

Ostatnie pytanie...

5. A. Wondarenko (UKR) : W Dubaju często widywano Cię w towarzystwie Richarda Gasqueta. Wyglądaliście na zauroczonych sobą. Nowa miłość?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FanMS
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:59, 01 Cze 2009    Temat postu:

Ad.1
Dziękuję za gratulacje Smile. Czekałam na ten pierwszy tytuł dosyć długo. W końcu się to udało. Jestem bardzo szczęśliwa. Za ten sukces dziękuję moim rodzicom oraz trenerowi. W dużej mierze to ich zasługa, że wygrałam w Dubaju.

Ad2.
Początek sezonu miałam delikatnie mówiąc średnio udany. Turnieje w Auckland oraz w Sydney bardziej traktowałam treningowo przed Australian Open. Sam turniej w Melbourne wyszedł już całkiem nieźle. Z meczu na mecz czułam się coraz pewniej i mogę powiedzieć, że zaprezentowałam się dobrze.

Ad.3
Mam nadzieję, że tak. Jednym z moich celów w tym sezonie było Australian Open jednak tam mi się nie udało wygrać. Teraz z trenerem obraliśmy nową taktykę, która wypaliła w Dubaju. I liczę, że wypali również w pozostałych turniejach w tym ważnych dla mnie Roland Garros oraz US Open.

Ad.4
Tatiana w tym sezonie jest naprawdę mocna. Wygrała 2 turnieje w tym AO. Mimo, że w Dubaju odpadła w QF to możemy być pewni, że jeszcze nie raz Francuzka będzie pozować z trofeum w rękach. Co do Caroline to jest to młoda bardzo dobrze rokująca zawodniczka. Gra fajny techniczny tenis i w każdym turnieju walczy do samego końca. Obie dziewczyny wyprzedzają mnie w rankingu, ale liczę, że uda mi się je zdetronizować.

Ad.5
Z Richard'em spotykaliśmy się już w Australii. I przyznam, że łączy nas coś więcej niż tylko przyjaźń (śmiech).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:41, 15 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Wozniacki główną faworytką bukmacherów



Caroline Wozniacki jest główną faworytką bukmacherów do zwycięstwa na kortach Rollanda Garrosa. Za jedną postawioną na jej zwycięstwo złotówkę można zarobić zaledwie 1,20 zł. Wozniacki zostawiła w tym zestawieniu swoje przeciwniczki daleko w tyle. Za zwycięstwo drugiej w typowaniu bukmacherów Tatiany Golovin można wygrać 2,50 zł za każdą złotówkę. Oto lista kursów kilku zawodniczek:


Wozniacki - 1,20
Golovin - 2,50
Williams - 2,90
Mattek - 3,75
Hantuchova - 4,50
Ivanović - 4,50
Lisicki - 4,75
Sharapova - 5,00
Radwańska - 6,50
Davenport - 6,50

Tak wysokie notowania Dunki nie mogą dziwić, ponieważ jej forma z każdym turniejem na mączce rosła. Zaczęła od ćwierćfinału w Stuttgarcie, potem były półfinał w Rzymie i finał w Madrycie, aż w końcu przyszło zwycięstwo w Warszawie. Jeżeli Caroline zagra tak jak w Polsce to nikt jej nie zagrozi w drodze po tytuł w Warszawie.

Wielką niewiadomą jest forma Tatiany Golovin. Z jednej strony zwycięstwo w Rzymie i finał w Warszawie, z drugiej porażki w pierwszych meczach w Stuttgarcie i Madrycie. Czy w Paryżu zobaczymy fantastycznie grającą Tatianę z Warszawy i Rzymu czy przegrywającą w głupi sposób z Stuttgartu i Madrytu? Ciężko przewidzieć, ale od tego będzie zależało czy zobaczymy ją w finale czy szybko pożegnamy.

Venus Williams po niespodziewanej porażce w pierwszej rundzie w Stuttgarcie w kolejnych grała już znacznie lepiej, czego najlepszym dowodem było zwycięstwo w Madrycie. Ćwierćfinały w Rzymie i Warszawie również można uznać za dobre wyniki. W Paryżu będzie groźna dla każdego i jeśli utrzymała formę z Hiszpanii może się nawet pokusić o zwycięstwo.

Bethanii Mattek-Sands to z pewnością najbardziej regularna zawodniczka cyklu GSM. Najlepiej świadczą o tym wyniki na kortach ziemnych: trzy półfinały i jeden ćwierćfinał. Zawsze jednak zabrakło czegoś aby zrobić krok dalej. Czy w końcu uda się go zrobić w Paryżu? Na pewno nie można lekceważyć tej zawodniczki. Beth może pokonać każdą z zawodniczek.

Daniela Hantuchova fantastycznie zaczęła cykl turniejów na mączce od finałów w Stuttgarcie i Rzymie. Nieźle było też w Madrycie gdzie udało się awansować do ćwierćfinału. Jednak porażka w pierwszej rundzie w Warszawie może niepokoić jej fanów. My jednak uważamy, że Daniela zaprezentuje formę z pierwszych turniejów na kortach ziemnych i pokusi się o niespodziankę w Paryżu.

O Anie Ivanović na kortach ziemnych można powiedzieć jedno: nieobliczalna. Potrafiła zarówno wygrać w Stuttgarcie i dojść do półfinału w Madrycie jak i przegrywać w pierwszych rundach w Rzymie i Warszawie. Jak zagra w Paryżu? Na pewno powalczy, ale wiele będzie zależało od jej psychiki. Jeśli utrzyma nerwy na wodzy to może nawet wygrać ten turniej.

O Sabine Lisicki można powiedzieć to samo co o Betanii Mattek: bardzo regularna, ale czegoś brakuje żeby wygrywać turnieje. Nie przegrywa w pierwszych meczach, ale nie potrafi też dojść do półfinału. Na mączce dwukrotnie odpadała w półfinale i dwukrotnie w ćwierćfinale. W Paryżu żadna przeciwniczka nie może jej zlekceważyć.

Szanse Marii Sharapovej pomimo tego, że jest światową „trójką” nie są zbyt wysoko oceniane. Nie ma się jednak czemu dziwić spoglądając na jej bilans na kortach ziemnych: cztery porażki i zaledwie jedno zwycięstwo. Dla Marii pocieszeniem może by to, że zwycięstwo to nastąpiło w ostatnim turniej przed Roland Garros, co może świadczyć o rosnącej formie. Jeżeli uwierzy w siebie może zaprezentować się tak jak na początku sezonu. Jednak wg Nas szybko pożegna się z turniejem.

U Agnieszki Radwańskiej forma chyba jeszcze gorsza niż u Rosjanki. W dwóch ostatnich turniejach przegrywała w pierwszej rundzie. Agnieszkę czeka naprawdę trudny turniej i jeśli chce wygrać chociaż jeden mecz musi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.

Lindsay Davenport po kontuzji i absencji w dwóch pierwszych turniejach na kortach ziemnych jeszcze nie wróciła do dobrej formy. Co prawda w Warszawie doświadczonej Amerykance udało się odnieść pierwsze zwycięstwo po powrocie na korty, ale pokonania Polki będącej w jeszcze gorszej formie nie można uznać za wielki sukces. W Paryżu Lindsi może wygrywać mecze dzięki doświadczeniu, ale na zwycięstwo w całym turnieju to raczej nie wystarczy.


Ostatnio zmieniony przez Adrian dnia Śro 10:42, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:22, 15 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
RG: Ivanovic zagra z Williams

Dziś w biurze prasowym przy korcie Suzanne Lenglen rozlosowano drabinkę rozpoczynającego się niebawem French Open 2009. Jako reprezentantka zawodniczek, w ceremonii brała udział druga tenisistka świata i jedna z głównych faworytek do tytułu - Tatiana Golovin. Najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem pierwszej rundy jest mecz Any Ivanovic z Venus Williams.



"Nie, nie jestem zadowolona z mojej drabinki. Ostatnio rozegrałam z Venus dwa koszmarne mecze, które kończyły się w tie-breakach w trzecim secie. Jeden wygrałam, drugi przegrałam. Jak będzie tutaj? Nie wiem, ale jestem bardzo zmobilizowana, bo kto nie jest. To jeden z najważniejszych turniejów w sezonie" - mówiła ostrożnie Serbka.

Venus Williams natomiast od nas dowiedziała się o swoim losowaniu. "Ana?! Znowu? Oh my godness... Ostatnio spotykamy się z nią bardzo często i nie są to łatwe mecze. Ostatni nasz mecz wygrałam jednak ja i zdaje się, że mam już receptę jak znowu ją pokonać. Na razie nie zamierzam przejmować się tym meczem i zaraz wybieram się na zakupy. Być w Paryżu i nie odwiedzić tutejszych butików to przestępstwo" - komentowała 'na świeżo' Amerykanka.

Innym, ciekawie zapowiadającym się meczem jest pojedynek turniejowej "czwórki" Bethanie Mattek-Sands ze Słowaczką Danielą Hantuchovą.


GSM NEWS


Ostatnio zmieniony przez Joke. dnia Śro 11:23, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:48, 17 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Runda niespodzianek

Za Nami pierwsza runda wielkoszlemowego Roland Garros i już kilka niepodzianek a nawet sensacji. Z turniejem pożegnały się już jedne z głównych faworytek do triumfu: Venus Williams i Daniela Hantuchova. Zwycięstwa udało się za to odnieść słabo spisującym się w tym sezonie Tsvetanie Pironkovej i Jelenie Janković oraz debiutującej w tak dużym turnieju Elenie Dementievej.



Pierwszym meczem w turnieju był pojedynek na korcie Suzanne Lenglen między Tsvetaną Pironkovą a Agnieszką Radwańską. Faworytką pojedynku była Polka pomimo nienajlepszych występów w turniejach przygotowawczych do Roland Garros. Jednak już początek meczu był zaskakujący. Szybkie przełamanie i prowadzenie Pironkovej 3-0, potem co prawda Agnieszce udało wygrać się pierwszy gem w meczu, ale dwa kolejne padły łupem Bułgarki. Nie potrafiła ona jednak wykorzystać 3 piłek setowych i Radwańska doprowadziła do tie-breaka. W tym więcej spokoju zachowała Pironkova i wygrała go do pięciu. Drugi set toczył się zgodnie z reguła własnego podanie aż do 11 gema kiedy Bułgarka przełamała Agnieszkę. Kolejnego gema również zapisała na swoim koncie i wygrała cały mecz 7/6(5) 6/4. W ten sposób pierwsza niespodzianka w Paryżu stała się faktem. Bułgarka w ćwierćfinale zmierzy się z rozstawioną z numerem pierwszym Dunką Caroline Wozniacki.

Po Polce i Bułgarce na kort wyszły Lindsay Davenport i Jelena Janković. Było wiadomo, że Amerykanka po kontuzji nie doszła jeszcze do pełni formy, ale nikt nie przypuszczał, że może przegrać z Serbką, która na mączce nie wygrała żadnego meczu! Pierwszy set nie zapowiadał niespodzianki. Davenport wygrała pewnie 6/2 nie popełnaijąc niepotrzebnych błędów, któych mnóstwo było po stronie Janković. W drugim secie role zupełnie się odwróciły. Jelena grała spokojnie a Lindsay popełniała proste błędy, czego skutkiem było szybkie zwycięstwo Serbki 6/2. Trzeci set był najbardziej zacięty. Żadna z zawodniczek nie potrafiła przełamać rywalki i doszło do tie-breaka. W nim na korcie istniała już tylko jedna zawodniczka: Jelena Janković, która nie oddała rywalce ani jednego punktu! Serbka wygrała cały mecz 2/6 6/2 7/6(0). I tak oto mamy drugą niespodziankę na korcie Suzanne Lenglen tego dnia. Janković w ćwierćfinale zmierzy się z rozstawioną z numerem trzecim Rosjanką Marią Sharapovą.

Nieco później pierwszego dnia turnieju rozpoczęły się pojedynki na korcie imieniem Philippe’a Chatrier. W pierwszym meczu na centralnym zmierzyły się Niemka Sabine Liscki i Rosjanka Elena Dementieva. Faworytką byłą Lisicki, chociaż wielu fachowców uważało, że debiutująca niedawno w cyklu WTA Dementieva będzie bardzo groźna. I mieli rację! Już w pierwszym secie Elena wspaniale walczyła, choć Niemka nie odpuszczała. Zacięta gra trwała przez 12 gemów, w których nie doszło do przełamania i zawodniczki musiały rozegrać tie-breaka. W tym już w pierwszej akcji Niemka lekko skręciła kostkę i nie potrafiła nawiązać walki z Rosjanką, która wygrała tie-breaka do zera. W drugim secie wyraźnie utykająca Lisicki próbowała walczyć, jednak nie przyniosło to skutku i przegrała 6/7(0) 3/6. Czy można to nazwać trzecią niespodzianką tego dnia? Ciężko stwierdzić, ponieważ przed Roland Garros nie bardzo wiedzieliśmy czego można się spodziewać po Rosjance. Teraz już wiemy, że jest szalenie waleczna i nie odpuści żadnej rywalce. W ćwierćfinale zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Bethanie Mattek-Sands – Daniela Hantchova. Kto Nią zostanie przekonają się państwo już za chwilę z Naszej relacji. Bez względu jednak na przeciwniczkę Rosjanka nie stoi na straconej pozycji.

Drugim meczem tego dnia na korcie centralny był najbardziej emocjonujący wszystkich mecz pierwszej rundy Ana Ivanovic kontra Venus Williams. Ciężko było wskazać faworytkę tego spotkania, ponieważ obie fantastycznie spisywały się na kortach ziemnych. Lepiej mecz rozpoczęła Serbka, która już w pierwszym gemie przełamała rywalkę i utrzymała to przełamanie do końca seta wygrywając 6/4. I w tym momencie stało się z Aną coś dziwnego. Na drugiego seta wyszła nieskoncentrowana, popełniała proste błędy a pierwszego gema wygrała przy stanie 0/5! Jak się szybko okazało był to tylko gem honorowy. O zwycięstwie w meczu dnia miał więc zdecydować trzeci set. Tego fantastycznie rozpoczęła Amerykanka przełamując Serbkę w pierwszym gemie. Jednak nie cieszyła się z tego prowadzenia długo, ponieważ Ana błyskawicznie odrobiła przełamanie i wyrównała na 1/1. Do stanu 3/3 zawodniczki utrzymywały pewnie swoje podanie. Wtedy Serbka, pomimo że przegrywała przy swoim serwisie 0-40 to wygrała swoje podanie a w następnym gemie przełamała Amerykankę! Kolejny gem był bardzo wyrównany, ale Ana wykorzystała w końcu piątą piłkę meczową i wygrała spotkanie 6/4 1/6 6/3 i awansowała do ćwierćfinał, w którym zmierzy się z turniejową „dwójką” Tatianą Golovin, z którą wygrała oba ich dotychczasowe spotkania.

Ostatni mecz dnia miał wyłonić rywalkę dla Jeleny Dementievej. Spotkały się w nim Bethanii Mattek-Sands i Daniela Hantuchova. Ciężko było wskazać faworytkę spotkania, ponieważ obie zawodniczki spisują się bardzo równo i dobrze. Fachowcy dawali jednak trochę większe szanse Amerykance. Pierwszy set był bardzo wyrównany a zawodniczki pilnowały swojego podania. Bliżej przełamania rywalki była Słowaczka, jednak żadnej zawodniczce nie udała się ta sztuka. O zwycięstwie w pierwszym secie miał więc zadecydować tie-break. W tym nerwy puściły Hantuchovej, która zaczęła popełniać banalne błędy i nie wygrała ani jednej akcji! Tak samo jak w tie-breaku gra wyglądała na początku drugiego seta i Amerykanka szybko wyszła na prowadzenie 3/0. Wtedy Słowaczka zaczęła walczyć jednak nie udało się jej wygrać gema przy serwisie rywalki i przegrała drugiego seta 3/6. Tak więc po 90 minutach gry okazało się, że ćwierćfinałową rywalką Dementievej będzie Bethanii Mattek-Sands. Z pewnością będzie to bardzo wyrównany pojedynek, jednak niewielką faworytką jest Amerykanka.

Wyniki pierwszej rundy:

Court Philippe Chatrier


1. Dementieva – Lisicki 7/6(0) 6/3

2. Ivanovic – Williams 6/4 1/6 6/3

3. (4) Mattek-Sands – Hantuchova 7/6(0) 6/3

Court Suzanne Lenglen

1. Pironkova – Radwańska 7/6(5) 6/4

2. Janković – Davenport 2/6 6/2 7/6(0)

Plan meczów ćwierćfinałowych:

Court Philippe Chatrier

start at 23:00
1. (1) Wozniacki vs. Pironkova (H2H 0-0)
followed by
2. (4) Mattek-Sands vs. Dementieva (H2H 0-0)
followed by
3. (3) Sharapova vs. Jankovic (H2H 2-0)
not before 23:40
4. (2) Golovin vs. Ivanovic (H2H 0-2)


GSM News


Ostatnio zmieniony przez Adrian dnia Pią 13:49, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Gem, Set & Mecz! / GSM PLAYERS Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin