US Open 2009

Yannick

Fajnie by było dla tenisa gdyby jednak wygrał Portek.
Z Rafą grał on perfekcyjnie bez respektu dla mistrza mączki,
ale wiadomo ze Rafa nie był sobą męczyła go kontuzja Na pewno nie będzie powtórki z Melbourne
Roger może i wygra ale nie będzie to takie proste
Portek nie odpuści w trzech setach tego meczu..

Jonathan

Come on Hłan Martin! xD

kiler113

ja znowu mam tylko nadzieje ze bedzie dobry mecz!! Very Happy

Bula

TAK TAK !!!!!!!!!!!!!!!! Dancing

DEL POTRO!!!!!!!!!!!!!!!!!! 3-2 !!!!!!!!!!!!!!!!!

HAHA
Federer na kolanach!!!
Boski mecz!!! Zabójczy forhend Delo Potro !!!!

Happy2

O TO CHODZIŁO!!! Happy2

Karolek

Martin

Gosea

ja nie wiem,w ktorym momencie Bula widzial Federera na kolanch bo ja za cholere nie moglam tego dostrzec......na kolanach to byl niestety Rafa z Argentynczykiem a tu byl bardzo wyrownany 5-setowy mecz i gdyby nie luzerstwo Rgera w drugim secie przy stanie 5*-4, to mecz mógly sie roznie potoczyc.

Brawo dla Del Potro za kapitalny mecz ale rowniez dla Feda za niesamowite emocje.

Roger i tak jestes najlepszy !!!

Bula

Agent_Provocateur

Aż nie chce mi się w to wierzyć...

Szwajcar wypuścił z rąk taką okazją, miał wysokie prowadzenie w drugim secie i po swojemu przysnął :/
Sądziłem, że Del Potro nie jest zawodnikiem takiego kalibru by w debiutanckim finale WS odnieść zwycięstwo. Argentyńczyk powalczył jednak i nie okazywał wielu słabości.
Zasłużone zwycięstwo Del Potro. Roger moim zdaniem przegrał na własne życzenie trochę. Jednak nie było widać aby Helwet był wielce zmartwiony, bardziej skwaszoną minę miała Mirka. Pewnie miała być wielka feta, świętowanie kolejnego rekordu itd. A tu nic z tego.

mateo

JUAN MARTIN DEL POTRO!!!!!!
hoho ale sensacja . nie Nadal nie Murray nie Djokovic tylko debiutujacy w finale WS Argentynczyk Very Happy

brawo . kluczowy game tego spotkania to drugi set 5-4 dla Szwajcara i jego serwis . Del POtro zagral poprostu rewelacyjnie ten game walac dwa cudowne miniencia z forehandu po prostej Very Happy

po 3 secie bylem pewny ze Roger to wygra w 4 setach i poszedlem spac a tu prosze wstaje rano patrze i zonk Very Happy

brawo!!

wkoncu jakis moj faworyt cos powaznego wygrywa ^^

kiler113

brawo Del Potro ale jednak Roger dal mu wygrac bo gral miernie jak na swoj poziom

za wczesnie zaczal grac ten swoj super tenis bo juz z Soderlingiem i potem zabraklo tego Sad

Yannick

Fajnie ze jednak Portek wygrał, coś tak czułem ze to będzie
długi wyrównany mecz.Juan Martin grał za dobrze w tym turnieju aby go
przegrać. Trudno także mieć jakikolwiek pretensje do Rogera jest tylko
człowiekiem a nie maszyną do wygrywania, miał słabszy dzień i
Juan Martin to wykorzystał.Roger w tym roku był w czterech finałach Wielkiego Szlema i dwa z nich wygrał i te właściwie najważniejsze.
Zresztą nie widać było na jego twarzy rozpaczy po przegranym meczu
w przyszłym roku też będą turnieje Wielkoszlemowe i na pewno coś jeszcze dołoży do swojej bogatej kolekcji.

robpal

Od początku mówiłem, że ten chłopak ma potencjał i jak wspaniale się rozwija. Koronny dowód zobaczyliśmy już wczoraj - Fed na kolanach co niezmiernie mnie ucieszyło Smile

Jonathan

A ja po pierwszym secie sobie odpuściłem.. Szczerze mówiąc nie wierzyłem w ostateczne zwycięstwo Argentyńczyka, a poza tym tak bardzo chciało mi się spać ;D Nawet gdy rano sprawdziłem wynik, stwierdziłem, że wygrał Federer.. ale po głębszym przeanalizowaniu tych cyferek (a pogubiłem się w tych 7:6 6:7 hahaha

- żal) doszedłem do wniosku, że jednak wygrał Del Potro :haha:

. Brawo Juan Martin! Very Happy

Joke.

No nie sądziłem, że Portek może wygrać jakiegoś Szlema w najbliższym czasie. I to jeszcze Rogerio w finale! Nie widziałem tego finału i nie mogę sobie wyobrazić jak ten ośmieszony na AO przez Federera Del Potro, gra tak zacięty mecz i w dodatku go wygrywa. Naprawdę wielkie gratulacje! Smile

Federer ma już dużo szlemów, jeden w tą czy w tamtą, co za różnica Razz