Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Radwański: Nic nie musimy, to biznes rodzinny

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Polskie zawodniczki / Agnieszka Radwańska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morgenstern
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:22, 06 Wrz 2009    Temat postu: Radwański: Nic nie musimy, to biznes rodzinny

Cytat:
Jakub Ciastoń: Po porażce w deblu ironicznie wysyłał pan córki na zakupy do Louisa Vuittona, a wściekła Agnieszka powiedziała, że nie zagra już więcej z Ulą. Totalnie ją skrytykowała. Co się dzieje?

Robert Radwański: Napisaliście to? Szkoda. Jesteśmy ludźmi z krwi i kości, wszyscy byliśmy w nerwach. Turniej zupełnie nam nie wyszedł, ale to nie koniec świata. Nikt się na nikogo nie będzie śmiertelnie obrażał. Błąd jest może taki, że nie bierzemy pod uwagę, że wszyscy śledzą teraz każdy nasz ruch i słowa. Agnieszce na pewno przejdzie złość na Ulę. Poszły w piątek razem do fryzjera. Pewnie będzie jakaś przerwa w deblu, ale też nie można go odpuścić. Z prostej przyczyny, Agnieszka i Ula mają taką siłę gry, że mogą kiedyś wygrać Wielkiego Szlema. To jest bardzo dobry debel, tylko obie muszą zrozumieć, że wróg jest za siatką, a nie po tej samej stronie.

Pan nigdy nie sprawiał wrażenia tak sfrustrowanego, nie krytykował córek tak ostro, punktując ich błędy. Czy to znak, że doszedł pan do ściany jako trener? Dziewczyny pana nie słuchają?

- Tenisistka taka jak Agnieszka jest już w pewnym stopniu samodzielna. Ma umiejętności, wie, co ma robić, jak wygrywać. Klucz do zwycięstw ma podany na tacy, ale często w ogóle tego klucza nie bierze do ręki. Dlatego się denerwuję. Wieczorem się zwalniam, a rano znów przyjmuję się do pracy. To jest familijny biznes. Kiedyś, gdy sponsorował nas Ryszard Krauze, mogłem się mu tłumaczyć. Teraz nic nie musimy.

Z pana ust padło zdanie, że "nic się już nie da zrobić".

- Bo charakteru się nie zmieni. Dziewczyny mają ogromną motywację, ale brakuje im temperamentu. To są panienki z dobrego krakowskiego domu, a w tenisie trzeba być czasem chuliganem. Nie brakuje im umiejętności, szybkości, techniki. Brakuje im instynktu zabójcy. Nikt tego nie zmieni. To bywa frustrujące.

Po raz kolejny okazało się, że macie trudne charaktery. Nie byłoby łatwiej, gdyby ktoś stał między wami, jakiś konsultant, inny trener?

- Charaktery mamy może trudne, ale wolelibyście, żebyśmy się zachowywali jak Szarapowa? Siadali w kącie, z nikim nie rozmawiali, a jak już coś mówili, to niekoniecznie szczerze. U nas wszyscy mówią, co myślą, a że czasem na siebie krzykniemy, to nic nie znaczy. Jesteśmy normalną, no... prawie normalną rodziną. Ale staramy się.

Kobiecy tenis jest najsłabszy od lat. Agnieszka nie wykorzystuje tego.

- Bzdura! Nie jest słaby, tylko najmocniejszy. Nigdy nie był tak silny fizycznie, wymagający. To, że wszystkich turniejów nie wygrywają te same dziewczyny, oznacza, że konkurencja jest większa, a nie mniejsza. Nie dajcie sobie wmówić, że jest słaby.

Czy wy kiedykolwiek zmienicie coś w swoim teamie, jeśli np. Agnieszka bardzo spadnie?

- Ja bym nawet dla świętego spokoju dopuścił możliwość, że ktoś mnie zastąpi, ale proszę mi pokazać kto? Trenerzy na WTA Tour to ludzie z łapanki. Dobre wrażenie robią ci od Pennetty i Janković. Widać, że im zależy. Reszta to są goście, którzy oglądają mecze z założonymi rękami i ze wzrokiem wpatrzonym w trybuny, a nie w kort.

Wojciech Fibak mówi, że Agnieszce brakuje profesjonalizmu, że nie interesują ją sprawy taktyczne.

- Pan Wojtek ma prawo tak mówić, ale ja się polemiki nie podejmuję.

Sport.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yannick
Gwiazda
Gwiazda



Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:45, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Po tym artykule mam wrażenie ze pan Radwanski
żałuje tych paru tysięcy dolarów na trenera skoro
się tak o nich wyraża...
Co do meczu debla to się nie dziwię tej nerwowej atmosferze w rodzinie
bo niestety Aga i Ula przegrały prawie wygrany mecz w pierwszej rundzie...Szkoda ze Aga nie zagrała jednak debla z Kiri..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FANAR
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Slask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:48, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
Po tym artykule mam wrażenie ze pan Radwanski
żałuje tych paru tysięcy dolarów na trenera skoro
się tak o nich wyraża..
.
Wypowiadając się o tej sytuacji Pan Wożniacki ojciec Karoliny wspomniał że sam konsultant rocznie kosztowałby 100 000 euro . Wiec to jednak tak mało bo trener pewnie kosztuje "trochę" więcej.

Co do samego wywiadu , sądzę ze Pan Radwański ma wiele racji szczególnie co do presji. O niej pisałem już na tym forum po porażce Agi z Pawluczenkową. Trzeba mieć nadzieję że Agnieszka oswoi się z tą sytuacją i w najbliższych sezonach pokaże że jej miejsce jest w czołówce światowego żeńskiego tenisa .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Polskie zawodniczki / Agnieszka Radwańska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin