Dzień 1 - wątek dyskusyjny/live

MonTron

Centre Court
10:00
Tathshvili - Dzehalevich (Singles Q Final)
Yakimova - Ivanova (Singles Q Final)
NB 1:30 PM
Domachowska - Mayr
NB 4:00 PM
Kutuzova - Rezai
NB 6:00 PM
Rus - Ozgen
8:00 PM
Senoglu - Camerin

Court A
10:00
Jidkova - Kustova (Singles Q Final)
Fedak - Voracova (Singles Q Final)
1:30 PM
Hercog - Bacinszky
Goworcowa - Pironkova
5:00 PM
Dushevina/Ivanova - Goerges/Schnyder

guzik93

C'mon Domachowska przerwij wreszcie tą zasłonę przegranych trzysetówek Smile

Tylko nie przegraj w trzech setach to ci zniszczy karierę Laughing

MonTron

Nie ogarniam, jakim cudem rozstawiona Goworcowa (i Bułgarka przy okazji xddd) została wywalona na boczny kort, a Domachowska (ostatnia, ktora sie zalapala do MD) i Mayr (nierozstawiona), ktore chyba w zaden sposob z Tukami zwiazane nie sa, graja na centralu.

AJDE KRÓLEWNA!

Come on Marta!
Dawać Turczynki!
Allez Aravanne!

guzik93

Było już tyle postów na temat dziwnych wyborów że szkoda już nawet o tym wspominać. Po prostu się nie znają i tyle Laughing

.

MonTron

Jonathan

Naprzód Marta!!! Mad

Matthew

Marta dajesz! Może na hardzie będzie lepiej.. Smile

MonTron

Marta, Marta... jak trafia to dominuje. Bardzo wyraźnie bym powiedział.

Sęk w tym, że nie trafia. 6-1 dla Austriaczki.

EDIT:
Marta 1-6 6-2 OK!

Teraz come on w trzecim!

Kazik

Marta prowadzi 4/0 w trzecim Shocked

Ale tak samo było tydzień temu w Bad Gastein, a jak się skończyło to wiemy... Proszę, Marta, nie zmarnuj tego!!

Marta 1/6 6/2 6/0 :haha:

Normalnie nie wiem co mam powiedzieć... chyba jedynie: Gratulacje definitywnego przełamania kompleksu trzysetowego! Applause

Karolina

To najmilsza niespodzianka Marty, którą srawiła w ostatnich tygodniach. Oglądałam tylko trzeci set, ale Domachowksa zrobiła na mnie dobre wrażenie. Możecie jakoś logicznie wytłumaczyc, dlaczego ona robi z siebie taką ofiarę na korcie, jak grac potrafi w ten sposób? Kilka pięknych, superskuetcznych returnów, wspaniały serwis okraszony asami, mocne uderzenia po liniach- napradwę wszystko to potrafi grac strasznie fajnie, ale czemu zazwyczaj nawala? Ta dziewczyna dla mnie jest wciąż jedną, wielką zagadką, ale może ten jeden mecz pozwoli jej ugrac w Stambule trochę punktów do rankingu.

MonTron

Niewierny Jonathanie, syp głowę popiołem!
W ogóle, my wszyscy chyba powinniśmy pokutować xD

Fenomenalny trzeci set w wykonaniu Marty, ostatni raz taki jej mecz (wyłączając tą pierwszą partię) widziałem w Montrealu 2008 z Marią Szarapową. Serwis mocny, płaski, skuteczny, w decydującej partii nie do zatrzymania (chociaż trzeba przyznać, że Austriaczce też się trochę grać odechciało). Więcej asów od podwójnych to w przypadku Marty przez ostatnie dwa sezony wręcz niespotykana statystyka. Bardzo dobrze funkcjonowała też gra z głębi kortu, ale mimo wszystko braki w poruszaniu się po korcie, i trochę mimo wszystko w grze przy siatce. Ale w sumie to zawsze było jakimś tam Marty mankamentem. Powodzenia z Rezai Smile

Jonathan

Marta, brawo! Applause

Pierwszy set wyglądał jak zazwyczaj ostatnio wygląda gra Marty.. poza kilkoma ładnymi akcjami sporo błędów, w dodatków df-y.
Kolejne dwie partie to już dominacja Polki, konsekwentna i solidna gra, w sumie wszystko to o czym wspomniała Karolina. A do tego jeszcze kilka efektownych skrótów. Nie wiem dlaczego gra w ten sposób niezmiernie rzadko Neutral

Passa przegranych trzysetówek (i w ogóle porażek) przełamana i udany rewanż za mecz w Miami.
Smile

guzik93

Oj tak Landon popiół i worki pokutne. Marta przerwał niewdzięczną passę przegranych trzysetówek oby zaszła troszkę dalej. Choć teraz pewnie Rezai więc kolorowo nie będzie Smile

EDIT:

Jeszcze raz wielkie brawa Marta !

MonTron

No i zaczęła mademoisielle.

13 minut sie meczy z wlasnym podaniem, cos strasznego
A Gowocrowa jak we wszystkich dotychczasowych meczach z Piri jest frajerka (po tym pierwszym gemie mowie of kors), i teraz tez - 4 zmarnowane bp.

1-0*
Ajde kochateńka!

---
1-2*
No nie wiem, nie wiem, inne mecze na hardzie z Goworcową tak nie wyglądały. Więc, moja panno, weź się w garść i huknij z dwa razy tym cepem swoim, no!

Ajde!

Matthew

* 2-5
Dawaj Tszvetana! Very Happy