Dzień 4. - wątek dyskusyjny

b@der · Wysłany: Sob 23:56, 14 Mar 2009 Temat postu:

Wciąż nie mogę w to uwierzyć.... Elena poza turniejem już tak wcześnie!!
Pozytywna radość oczywiście, bo nie przepadam za nią. Świetna gra w ostatnim secie Cetkovskiej! Nic tylko gratulować!

Obawiałem się o Agę w I secie, że dalej ma w swoim umyśle, przegrane włącznie z AO przed tym turniejem. Jednak w kolejnych dwóch setach poradziła sobie i mimo, że z problemami sądze, ze wraca do formy i w następnej rundzie pokaże nam co potrafi!

Traz swój mecz rozgrywa Ana i nie zaczęła za fajnie. 3-0 w plecy od razu, ale goni i 3-4 już wyciągła! Aide Ana!

Świetnie również Kleybanova, która wygrała 6-3 I seta. Idzie jak burza.!

I kolejna zawodniczka przeze mnie pochwalona to oczywiście Gisela Dulko! Mattek nie dała rady. W I secie 1-6, w II 3-6. Tak jak się spodziewałem. Gisela na fali!

A Jie Zheng przegrywa 2-6 2-6 z Dusheviną. No szczerze nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Po ostatnim turnieju zdawać by się mogło, że zajdzie daleko, a tu szybciutko z Dusheviną poległa.

kiler113 · Wysłany: Nie 0:34, 15 Mar 2009 Temat postu:

A Radwanska - S Stosur 3:6; 6:3; 7:5

rewelacji nie ma bo podobno spotkanie slabe w wykonaniu Isi Sad

MaRQs · Wysłany: Nie 1:40, 15 Mar 2009 Temat postu:

Tak tylko, ze Stosur to nie byle kto, zaserwowała 14 asów, takiego stylu Iśka nie lubi, było bardzo cięzko, ale udalo sie i to najwazniejsze;

Gosea · Wysłany: Nie 9:06, 15 Mar 2009 Temat postu:

Jeca wyleciala !!! w morde, zalamka Brick wall

Po raz pierwszy turniej sie dla mnie skonczyl zanim na dobre sie zacząl :/
Takiego pogromu faworytek to chyba najstarsi górale nie pamietaja.
Zostala mi tylko Flavia,ktora pewnie zaraz tez wyleci....

Lindsay wróć !!!!!!!!!!!!!

Morgenstern · Wysłany: Nie 9:42, 15 Mar 2009 Temat postu:

Kristina Barrois - Alize Cornet 6-2, 6-2

Brak mi słów, żeby opisać jak bardzo jestem zawiedziony po tym meczu. 4 gemy z Barrois to jest tragedia dla Alize. I nie da się tego usprawiedliwić w żaden sposób. Jak patrzę na statystyki serwisowe, to już chyba wiem, jak to spotkanie mogło wyglądać i cieszę się, że nie spotkała mnie wątpliwa przyjemność, oglądania go.

Bardzo szkoda, bo Alize miała świetną drabinkę. Gdyby, to była mączka, albo gdyby była w lepszej formie spokojnie mogłaby zrobić półfinał. No, ale pogdybać to sobie zawsze można. Fakty są takie, że zawiosła i zamiast walczyć o awans do Top 10 po turnieju w Miami, będzie musiała starać się odrabiać tam straty z Indian Wells.

Nestor · Wysłany: Nie 10:50, 15 Mar 2009 Temat postu:

D Hantuchova (SVK) vs Y Wickmayer (BEL) 5/7,6/3,7/6
Spodziewałem się raczej zwycięstwa Danieli,po mimo kruchej formy jaką ostatnio prezentuje.Nie oglądałem Danieli (wiadomo brak relacji TV)więc nic nie można powiedziec o meczu.Uważam że Daniela zakończy swój występ w tym turnieju,na Lenie.Ale cuda się zdażają,przykład Jankovic.Tak więc poczekam,może coś się uda Danieli Smile

Jonathan · Wysłany: Nie 12:03, 15 Mar 2009 Temat postu:

Rzeczywiście zaskakujące porażki rozstawionych zawodniczek.. Lol2

Żal mi Alize.. Sad

, a swoja drogą szkoda, że to nie Marta wyeliminowała Jelenę ;D hah

MaRQs · Wysłany: Nie 12:05, 15 Mar 2009 Temat postu:

Co za piękne wyniki! Niesamowity jest turniej w IW:) Dobrze, że nasze grają dalej:)..WTA jest piękne, tam może zdarzyć się wszystko:)

Jonathan · Wysłany: Nie 12:13, 15 Mar 2009 Temat postu:

MaRQs · Wysłany: Nie 12:57, 15 Mar 2009 Temat postu:

No pewnie, że dlatego:) Ale porażka Jankovic z Pawliuczenkową też mnie uradowała..nie dziwne ze Marta przegrała. Nie ma Cornet;) Piękniej być nie może;)

Karolek · Wysłany: Nie 14:02, 15 Mar 2009 Temat postu:

Agnieszka ma świetną sytuację ; teraz Ola Woźniak, a później prawdopodobnie moja " ukochana i lubiana" Agnes :haha:

Obydwie siostry w 1/8 ? Całkiem realne O yeah!

MaRQs · Wysłany: Nie 14:05, 15 Mar 2009 Temat postu:

Hehe widze, ze też pałasz sympatią do Madziary heh:)..Ola Woźniak jedna wygrała z Szafarzową, więc pan Robert źle obstawił, ja byłem pewien, że nasza eksportowa poliglotka wygra;)..bądź co bądź spotkają się 2 Polki;) Iśka ma ogromne szanse na osiągnięcie czegoś znaczącego w tym turnieju:)

Karolek · Wysłany: Nie 14:11, 15 Mar 2009 Temat postu:

Też tak twierdzę, ale obawiam się dzisiejszego meczu Ulki, żeby ta kostka nie spowodowała czegoś niedobrego :płacze:

Yannick · Wysłany: Nie 14:45, 15 Mar 2009 Temat postu:

Nie kracz Karolek!
bądż optymistą. OK!

Wydaje mi się się ze z tą kostką nie będzie tak żle,
w końcu Ula wygrała mecz,więc spoko... !

Joke. · Wysłany: Nie 15:19, 15 Mar 2009 Temat postu:

Jeca?!
Rozumiem, że Pawluszczenkowa to młoda, wschodząca gwiazda, nadzieja, materiał na świetną zawodniczkę i tak dalej. Ale żeby tak bez wygrania seta nawet?
Niech Jeca odpoczywa i buduje formę na mączkę. Za niedługo Miami, ale z taką formą to nie będzie chyba czego szukać.

Numer 1 i 2 od początku tego turnieju, ba, przed jego rozpoczęciem nawet wyglądały już blado. Safina też się męczyła z Tsvetaną, co nie wróży jej dobrze na następne mecze. (Ale to już chyba mały OT).