Forum www.wta.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wywiady i artykuły prasowe
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Polskie zawodniczki / Marta Domachowska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joke.
Moderator
Moderator



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:12, 18 Sty 2009    Temat postu: Wywiady i artykuły prasowe

jw. ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katie Sajuki
Amator
Amator



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:06, 18 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 13:12, 18 Sty 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Wywiad z Domachowska..
Sa pytania o AO 2008, trenera itd..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FanMS
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 2455
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:01, 28 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Nowy Sezon, Nowe Nadzieje
W najnowszym wydaniu magazynu Tenis Gem.Set.Mecz zamieszczony został artykuł o Marcie, w którym autor opisuje jej nadzieje i oczekiwania związane z rozpoczynającym się właśnie nowym sezonem oraz podsumowuje najważniejsze wydarzenia mijającego roku. Artykuł ilustrowany jest zdjęciami zrobionymi podczas treningu w grudniu zeszłego roku w Warszawie.




[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaRQs
Zawodowiec
Zawodowiec



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:04, 28 Sty 2009    Temat postu:

no to powalczyła.....o 5 gemów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonTron
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:30, 01 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Marta Domachowska in One-of-a-Kind Photo Shoot

POZNAN, Poland - Polish pro Marta Domachowska spent a day off the courts and entirely in front of a camera when she recently participated in the first major photo shoot of her career. Domachowska, 23, joined wunderkind photographer Mateusz Jerzyk at modeling agency GAGA's photo studio in Poznan, Poland to shoot a wide variety of looks for management agency Renaissance Tennis Ltd. The alluring shots will be used in everything from her new website, mdomachowska.com, to print posters and autographed cards.

Domachowska was seen in a variety of new lights over the eclectic seven hour shoot, which ranged from elegant and sexy demeanors to a tough warrior look - and of course the Marta that we’ve seen on and off the court. Celebrated photographer Jerzyk, 27, known for his opulent and sophisticated fashion spreads, sees these shots of Domachowska as emanations of feminine beauty and strength.

"I am always hesitant and anxious when I have to take photos of non-models, because not everybody is 'liked by the camera,'" says Jerzyk. "For me, photos should express real emotions; they should express personality as a natural reflection of the soul. Fortunately, Marta turned out to be a perfect subject of photography. She followed my instructions and, despite the initial nervousness, behaved like a top model."

Domachowska enjoyed the project, but found that it's certainly a different experiece from the typical day of a professional tennis player. "During the photo shoot, they did my hair five times," she said of the laborious project. "I liked a curly haircut best. It is a pity I don't have enough time, at least an hour, to do my hair like this every day," she adds.

A native of Warsaw, Domachowska has been on the professional circuit since 2001. She is currently ranked world No.61, with a career-high singles ranking of No.37, in April of 2006. In 2008 she and Agnieszka Radwañska become the first Poles to simultaneously reach the fourth round of a Grand Slam, at the Australian Open.

Visit Marta Domachowska's official website at [link widoczny dla zalogowanych]


No, czyli kariera jak u Any Ivanović. Tylko, że w przypadku Serbki była pierwsza dwudziestka WTA, pierwszy tytuł wielkoszlemowy, numer 1 w rankingu, a potem pozowanie ;] U Polki chyba zła kolejność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jonathan
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska xP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:34, 03 Lut 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu znajduje się artykuł o Domachowskiej.. Między innymi, Marta mówi, że za cel na ten rok stawia sobie awans do czołowej trzydziestki.. cóż - pozostawię to bez komentarza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
b@der
Gwiazdeczka
Gwiazdeczka



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:37, 03 Lut 2009    Temat postu:

Mogła to inaczej powiedzieć: "Moim marzeniem karierowym jest bycie w czołowej trzydziestce" - Tak lepiej co nie?
Chyba, że ma zamiar pożądnie wziąść się do pracy i trenować, ale chyba nawet i to nie dało by jej tej 30 :p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jonathan
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska xP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:58, 04 Lut 2009    Temat postu:

b@der napisał:
Mogła to inaczej powiedzieć: "Moim marzeniem karierowym jest bycie w czołowej trzydziestce" - Tak lepiej co nie?
Chyba, że ma zamiar pożądnie wziąść się do pracy i trenować, ale chyba nawet i to nie dało by jej tej 30 :p


Jej marzeniem może być nr 1 na świecie ;D hehe .. Słodkie marzenia - nie do spełnienia ;)
Gdyby przez cały sezon grała jak w AO2008 to na pewno zaszłaby daleko! A z tym co prezentuje teraz to czarno to widzę ;( .. a może, kto wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jonathan
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska xP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:30, 04 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Co się dzieje z Martą Domachowską? - to pytanie zadał sobie ostatnio chyba każdy sympatyk tenisa w Polsce. 23-latka z Warszawy przegrywała od początku roku mecz za meczem i spadała coraz niżej w rankingu WTA.

Choć trudno w to uwierzyć, ale tydzień temu w marokańskim Fezie odniosła dopiero swoje pierwsze zwycięstwo w tym roku! W turnieju głównym. Wcześniej udawało się jej to tylko w eliminacjach.

A przecież nie tak miało być.

- Wracam pewna, że tym razem mi się uda - mówiła nam tenisistka w lutym ubiegłego roku po bardzo udanym dla siebie Australian Open. Po raz pierwszy w karierze przebiła się wówczas do 1/8 finału turnieju Wielkiego Szlema. Wróciła też do pierwszej setki rankingu WTA (w połowie 2007 r. zamykała drugą).

Rzeczywiście wróciła. Tyle że do smutnej rzeczywistości. Tej sprzed Melbourne i spektakularnego marszu w górę, uwieńczonego kwalifikacją do igrzysk olimpijskich w Pekinie. W marcu Domachowska znów wylądowała w drugiej setce światowego rankingu (w ubiegłym tygodniu była 109.). Co gorsza, nie bardzo było wiadomo, dlaczego tak się dzieje.

Wiadomo, że w lutym rozstała się z Michałem Gawłowskim, z którym przygotowywała się do obecnego sezonu. Od pewnego czasu znów pomaga jej Paweł Ostrowski. Ten sam, pod którego kierunkiem wróciła do światowej czołówki. Za którego plecami zaczęła też w lipcu ubiegłego roku "konsultacje" (tak to sama określiła) ze szkoleniowcem słynnej Rosjanki Nadii Pietrowej Matiasem Polonskym.

Pomaga to właściwe słowo. W profilu tenisistki na internetowej stronie WTA Tour możemy znaleźć informację, że aktualnie nie ma trenera. To w sumie prawda, bo z Ostrowskim spotyka się tylko w Warszawie. Na turnieje jeździ sama albo z kimś z rodziny.

- Nie zależy mi na tytułach. Pracuję z Martą, bo mnie o to poprosiła. W takim zakresie, jaki uznała za stosowne. Można to nazwać zabezpieczaniem jej strony tenisowej - ucina dyskusję Ostrowski. - Oczywiście jeśli będzie chciała, to wezmę pełną odpowiedzialność za jej wyniki. To musi być jednak jej decyzja - dodaje.

Po co te podchody? Tu pojawia się kolejny wątek - rodzice. O ich destrukcyjnym wpływie na karierę niejednej tenisistki można napisać wielką książkę. Państwu Domachowskim daleko oczywiście do Damira Dokicia (ojca Jeleny) czy Jima Pierce'a (ojciec Mary). To jednak za ich sprawą (pewne zasługi miał też były sponsor) w ostatnich latach ich córce nie dane było popracować z żadnym trenerem dłużej niż rok. Z każdym rozstawała się ponadto w niezbyt miłej atmosferze.

- Można się tylko zastanawiać, co by było, gdyby Marta mogła popracować przez dłuższy czas z jednym trenerem i nikt nie próbowałby przy okazji sterować jej karierą z tylnego siedzenia, kwestionując bez przerwy jego decyzje - mówi były tenisista, obecnie komentator Eurosportu Lech Sidor. - W przypadku Domachowskiej za dużo było chaosu i nieprzemyślanych decyzji. To się musiało tak skończyć - dodaje.

Jest jeszcze jeden powód - narzeczony. Od ponad roku Domachowska związana jest z czołowym polskim pływakiem Pawłem Korzeniowskim. Niby nic w tym złego, przeciwnie.

- Problem w tym, że Marta nie jest do końca przekonana, czy nadal chce jej się zawodowo grać w tenisa. Ma już 23 lata i coraz częściej myśli o założeniu rodziny. Nie ma w sobie tyle determinacji co dawniej - zdradza nam anonimowo człowiek z otoczenia tenisistki.

Ćwierćfinał w Fezie, okraszony w dodatku zwycięstwem nad 38. rakietą świata Rosjanką Marią Kirilenko, pozwala mieć nadzieję, że w karierze Domachowskiej coś drgnęło. Trzeba wierzyć, że nie był to jednorazowy przebłysk.

Od poniedziałku Polka będzie grać w Bukareszcie, w turnieju ITF z pulą nagród 100 tys. dol. W stolicy Rumunii jest rozstawiona z numerem szóstym.


polskatimes.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonTron
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:39, 04 Maj 2009    Temat postu:

Oby coś rzeczywiście się ruszyło Smile Panu Leszkowi Sidorowi trzeba przyznać rację, nie pierwszy raz z resztą ; )

Powodzenia Marta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nestor
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:24, 20 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
ta: Uciekła mi koncentracja
Marta Domachowska podczas meczu z Aloną Bondarenko, fot: Bartłomiej Zborowski /PAPAutor informacji: Michał Białoński
1 godz. 12 minut temu
Jedna z dwóch Polek w II rundzie Warsaw Open Marta Domachowska przegrała gładko z Aloną Bondarenko 3:6, 1:6 w spotkaniu, którego stawką był ćwierćfinał.
- Początek był wyrównany, były długie wymiany i parę piłek zadecydowało o mojej porażce w pierwszym secie - kręciła głową Marta. - Miałam przecież przewagę na 4:3, byłam bliska przełamania Ukrainki. Uciekła mi jednak koncentracja, tak jakbym odpuściła, a rywalka poczuła tylko, że ma przewagę i to jej pozwoliło jeszcze bardziej uwierzyć w siebie. Nie pozwoliła sobie odebrać przewagi, ciężko mi było wrócić do walki o wygraną.
Marta narzekała na przeziębienie. - Wczoraj nie mogłam mówić, ale dzisiaj było troszkę lepiej. Były momenty, że fizycznie nie dawałam rady, nie wytrzymywałam długich wymian, dlatego zbyt pochopnie decydowałam się na kończące piłki, po których traciłam punkty - przyznawała. - Na pewno w jakimś stopniu brak sił to efekt przeziębienia. Dlatego też i ta koncentracja mi uciekła, tak trochę odpuściłam.
Domachowska zauważyła, że Alona popełniała bardzo mało błędów. - Na dodatek jej serwis mi nie pasował. Był i niemocny, nie było w nim żadnej rotacji. Praktycznie nie miałam co z tak podawanej piłki zrobić, a ona to perfekcyjnie wykorzystała - dodawała Polka.
Żałowała też błędów taktycznych: - Trochę za bardzo wdałam się w jej grę. Za mało przyspieszałam, wdawałam się w równą wymianę, a to była woda na jej młyn - przyznawała.
- Był taki moment, żeby przycisnąć Alonę, bo ona się denerwowała, nawet raz rakietą rzuciła, ale niestety się nie udało - żałowała Domachowska.
Marta przedwczoraj wysoko wygrała z Amanmuradową z Uzbekistaną, a dzisiaj równie wysoko przegrała. - Ale to nie przez wielką różnicę w klasie rywalek, tylko z powodu mojej słabszej formy w meczu z Bondarenko - podała przyczynę porażki Marta.
Czy Bondarenko będzie faworytką w meczu z Szarapową? - Nie wiem, bo nie widziałam Marii. Ale Alona jest na pewno w dobrej formie, bo w poprzednich turniejach wygrywała nawet z Kuźniecową. Bondarenko świetnie czuje się na kortach ziemnych - twierdzi.
Nasza tenisistka wystąpi bez eliminacji w turnieju French Open, który rozpocznie się już w niedzielę na kortach Rolanda Garrosa. - Dowiedziałam się o tym w poniedziałek wieczorem, to bardzo dobra informacja, cieszę się, że zagram w turnieju głównym. Postaram się tam zagrać agresywnie, czyli tak, jak trenuję - zapowiada.

Ja myśle zę Marta trochę na zabój się uszprawiedliwia Eh?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonTron
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 2517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:12, 24 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Domachowska przegrała w niedzielę z Chinką 4:6, 2:6 i była to, niestety, kolejna "klasyczna" porażka 23-letniej Polki. Wyszła na prowadzenie 4:2 i pokazała dość ładną, agresywną grę, ale potem nastąpił szybki zjazd w dół okraszony 28 niewymuszonymi błędami i bardzo kiepskim serwisem. Po 72 minutach Chinka (nr 25 w turnieju) cieszyła się ze zwycięstwa. - Początek dobry, a potem uciekła koncentracja. Rywalka była chyba za mocna - powiedziała Marta po meczu. Z turniejem pożegnała się jako pierwsza ze wszystkich zawodników i zawodniczek, bo zaczęła mecz o godz. 11.

Dlaczego znów uciekła koncentracja, Marta nie wiedziała. Na trybunach polscy kibice i dziennikarze byli jednak świadkami znamiennej dla atmosfery wokół Polki wymiany zdań między jej trenerem Pawłem Ostrowskim a mamą Barbarą, która już w połowie drugiego seta zaczęła krytykować przygotowania i grę córki. - Katastrofa, co ona gra! - mówiła na głos matka. Trener stwierdził, że takie publiczne uwagi w czasie meczu to chyba nie jest najlepszy pomysł, a jak mama chce, to może sama prowadzić Martę. Na wieczór Ostrowski zarezerwował sobie bilet powrotny do Polski.


Fragment artykułu ze strony sport.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosea
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:06, 24 Maj 2009    Temat postu:

pamietam jak pare lat temu matka Marty w bezczelny sposob wyrazala sie o owczesnej trenerce Polki Iwonie Kuczynskiej ale nie robila tego w zaciszu tylko na trybunach,ta kżeby wszyscy slyszeli.
Slowa jakie wtedy padaly,żal przytaczac ale debilka,lesba,idiotka to tak najczesciej powtarzające sie.

Hm,mamy tak malo dobrych zawodniczek ale szumu to potrafią narobic,ze hoho.


Ostatnio zmieniony przez Gosea dnia Nie 17:07, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jonathan
Gwiazda Światowa
Gwiazda Światowa



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 2589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska xP
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:45, 26 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
Domachowska szuka nowego trenera
Bartosz Gębicz, dziennikarz "Przeglądu Sportowego", z kortów Wimbledonu: Marta Domachowska, która w Wimbledonie przegrała w pierwszej rundzie z Anabel Mediną Garrigues, przyjechała do Londynu bez szkoleniowca. Po powrocie do Polski chce znaleźć trenera.

Tenisistka Warszawianki zakończyła niedawno współpracę z Pawłem Ostrowskim. Domachowska

trenowała z nim - z przerwami - kilkakrotnie w swojej karierze. Ostatnio prowadził ją podczas Rolanda Garrosa, ale po porażce w Paryżu zawodniczka podjęła decyzję, że na Wimbledon pojedzie sama. W spotkaniu z Hiszpanką nie zagrała źle, jednak do zwycięstwa znów zabrakło jej spokoju i pewnej ręki w końcówce spotkania.


- Mam nadzieję, że na turnieju wielkoszlemowym po raz ostatni w karierze jestem bez trenera - powiedziała Marta i zdradziła, że nosi się z zamiarem zatrudnienia trenera zagranicznego. - Napłynęło już kilka ofert i wkrótce zadecyduję, jaki wariant wybrać - mówi Domachowska.


Przypomnijmy, że wcześniej trzecia dziś polska rakieta pracowała już z Czechem Tomaszem Jandą, Włochem Paolo Cannovą i urodzonym w Argentynie Matiasem Polonskym. Teraz podejmie więc próbę zatrudnienia kolejnego obcokrajowca. Wszystkie poprzednie nie zakończyły się happy endem...


by sports.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stusi
Gwiazda
Gwiazda



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:07, 26 Cze 2009    Temat postu:

To się powoli robi jakieś never ending story. Nowy trener pewnie też po krótkim okresie okaże sie "be" i zostanie zwolniony. Nie ma co portem się dziwić, że Marta gra coraz gorzej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wta.fora.pl Strona Główna -> Polskie zawodniczki / Marta Domachowska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin