Europa/Africa Zone I

Joke.

Niestety Kasia przegrała 4-6 1-6.

Pozostaje liczyć na Agnieszkę i debel. Na razie Radwańska ponoć prowadzi 2-0, ale LS umarł niestety.
Oby się Aga szybko odbudowała po tej wczorajszej wpadce Anxious

edit: 3-2 dla naszej.
5-4
5-6 Rolling Eyes

7-6

1-1
2-2, ale męczarnie!
5-3 Dancing

6-5

7-6

i koniec xD

Jonathan

Brawo Agnieszka ;)!! No to teraz debel ..

P.S Jest jakiś livescore? Bo mój nie działa, na którym do tej pory sprawdzałem wyniki.

Joke.

Jedyny 'LS' to posty userów na tennisforum ;)

MaRQs

Brawo Iśka...Keothavong to naprawde dobra zawodniczka... miejmy nadzieje, że debel rostrzygnie się na naszą korzyść..powodzenia dziewczyny...ale wynik 7-6 7-6 jest bardzo rzadki:) ah ta Agnieszka:D

FANAR

No nie!!! Mecz zacięty, a że Brytyjka to nie zawodniczka z wysokiej półki to jest niepokojące coraz bardziej!!1
Zobaczymy jak debel!

MaRQs

A to Iśka nie grała z Keothavong? zresztą tak naprawde to nigdzie nikt nie pisze z kim grała Aga...

Statystyczny

MaRQs

No właśnie po tym co napisał FANAR..bo zgadzam się z tobą, że Keothavong to wartościowa zawodniczka..przeciez bradzo pewnie wygrywała swoje mecze w FED CUP 2009..

Agnieszka gra debla z Klaudia Jans 7-5 w pierwszym secie dla Polek, w drugim 5-1

FANAR

MaRQs

przeciez 54 to bardzo wysoka pozycja. Isia zawsze powtarzała, że każda rywalka z pierwszej 50 jest dla niej groźna i w tenisa potrafi grac.. a np Szavay z Anne przegrała 2-6 4-6..

FANAR

NO ZOBACZYMY! =P~
Ale zmienimy temat czy nasz debel wygrał 7-5 6-2 !
Proszę o potwierdzenie!

Joke.

Nie, miały 7-5 5-0, ale zrobiło się 5-3 Rolling Eyes

Joke.

Aga i Klaudia wygrały z Anne Keothavong i Sarah Borwell 7-5 6-3, tym samym Polska pokonała Wielką Brytanię 2-1 i awansowała do II rundy play-offów o kwalifikacje do II grupy światowej Very Happy

Morgenstern

Aga grała z Keothavong i wygrała 7-6, 7-6. Z kim innym niby miała grać?

Zwycięstwo po dwóch tie-breakach i utrata serwisu dwa razy w sytuacji, kiedy serwowało się na mecz, nie może napawać optymizmem. Przeciwniczka zajmująca 54 miejsce w rankingu nie powinna sprawiać większych problemów dziewiątej rakiecie świata.

W fazie grupowej może i wszystkie mecze Keothavong wygrała, ale nie zmienia to faktu, że jest to zawodniczka przeciętna. Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nie miała z kim tam przegrać. No, bo jeśli ktoś zwycięstwo nad Szavay w obecnej formie uznaje za sukces, to albo ma ciekawe poczucie humoru, albo nie za bardzo zna się na tenisie.

***

Agnieszka Radwańska/Klaudia Jans - Anne Keothavong/Sarach Borwell 7-5 6-3 Smile

MaRQs

Super, że Polki wygrały debla;)

Morgenstern wiem, ze do mnie piejesz..zreszta od poczatku jak tylko sie pojawilem na tym forum cos do mnie masz..radze ci wziac na wstrzymanie..bo jak narazie to umiesz tylko ostrzezenia innym dawac i wszystko komentowac..Pan wszechwiedzacy sie znalazł....

Hehe, fajnie, że taki spostrzegawczy jesteś.... hehe, to miłe... heheh, dzięki za radę... hehe, a no umiem, dobrze, że zauważyłeś... hehe a może chcesz jeszcze jedno?... hehe, no lubię komentować twoje durne posty... hehe, faktycznie dużo wiem, w przeciwieństwie do niektórych tutaj... hehe... hehehe... //Morgenstern

Generalnie to moj dzial, wiec mam kilka uwag. MarQs, staraj sie nie pisac postow, ktore nic nowego nie wnosza do dyskusji. Niesnaski, i to dotyczy obu panów, proszę rozwiązywać na priv czy gg, ale nie tutaj. Następne tego typu posty będą usuwane. A, Morgi, zieleń była moja o ile pamiętam. // L.